Nie wszyscy są zachwyceni najnowszym filmem Marvela.
Wczoraj odbyła się światowa premiera Doktora Strange’a w multiwersum obłędu. Niedługo później pojawiły się pierwsze opinie, a po kilku godzinach zadebiutowały recenzje najnowszego filmu z MCU. W serwisie Rotten Tomatoes pozytywnych recenzji jest aż 81% ze 142 tekstów. Niepokoić może średnia ocena, która wynosi zaledwie 6,7/10. Podobnie wygląda to na Metacritic, gdzie z 41 ocen średnia wynosi 63/100.
Pozytywne recenzje potwierdzają to, o czym pisaliśmy już wczoraj. Krytycy zachwyceni są stylem Sama Raimiego, który wprowadził do uniwersum atmosferę grozy i drugi Doktor Strange można uznać za pełnoprawny horror. Uważają, że to najdziwniejszy film z całego uniwersum, w którym miejscami brakuje spójności. Wyraźnie widać, że reżyser nie do końca poradził sobie z narzuconymi przez studio schematami. Mimo to produkcja jest niezwykle oryginalna i odważna, nieprzypominająca niczego, co do tej pory dostaliśmy w superbohaterskim gatunku. W niemal wszystkich recenzjach chwalona jest obsada, głównie Elizabeth Olsen, która bezbłędnie odgrywa rolę Scarlet Witch.
GramTV przedstawia:
Wielu krytyków ma jednak problem z tempem akcji, które wpływa na kiepsko poprowadzoną historię, w której czasami brakuje emocji. Najczęściej wymienianą wadą filmu jest scenariusz, który okazuje się niepotrzebnie zagmatwany i bez znajomości poprzednich filmów i seriali z MCU ciężko się w tym wszystkim połapać. Fabuła ma razić od ilości dziur fabularnych i wielu niekonsekwencji, a konwencja multiwersum miała nie została odpowiednio wykorzystana. Niektórzy uważają, że to zwykły letni blockbuster, który nie wyróżnia się na tle innych produkcji.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!