Fani gier od Naughty Dog nie będą mogli liczyć na podobny poziom brutalności, co w dwóch odsłonach serii.
Premiera pierwszego epizodu serialowej wersji The Last of Us zbliża się wielkimi krokami. Do premiery pozostały raptem niecałe trzy tygodnie, kiedy to jedna z najbardziej oczekiwanych ekranizacji gier zadebiutuje na HBO Max. Już ostatni zwiastun rozbudził oczekiwania graczy, prezentując wiele scen znanych z gry. Według najnowszych przecieków fani mogą liczyć na dużo emocji już w pierwszym odcinku, który ma trwać aż 85 minut, czyli 1 godzinę i 25 minut.
The Last of Us – pierwszy odcinek długi niczym film
Rzadko zdarza się, aby odcinki seriali z regularnej serii trwały tak długo. To jednak wyjaśnia, dlaczego pierwszy sezon The Last of Us liczy dziewięć, a nie standardowe dziesięć epizodów. Najwyraźniej twórcy nie chcieli się w żaden sposób ograniczać i materiał przeznaczony na jeszcze jeden odcinek, został rozdzielony na pozostałe odcinki, które mogą być dłuższe, niż przy innych serialach HBO.
W najnowszym wywiadzie Neila Druckmanna, autor gry i serialu przyznał, że telewizyjna produkcja będzie mniej brutalna od gier. W dwóch odsłonach serii nie brakowało bardzo krwawych, intensywnych momentów pełnych przemocy, które szokowały graczy na różne sposoby. Serial również nie będzie od tego wolny, ale sama przemoc zostanie nieco złagodzona. W konkretnym celu.
Potrzebujemy pewnej ilości akcji lub przemocy [w grach], którą wykorzystujemy w mechanice, aby lepiej połączyć się z Joelem i wejść odpowiednio w rytm gry. Wtedy naprawdę czuć, jak to jest być połączony z postacią na ekranie i widzieć świat jego oczami.
Ale to nie istnieje w pasywnym medium, jakim są seriale. Jedną z rzeczy, które bardzo lubiłem słyszeć od [współtwórcy Craiga Mazina] i HBO było: „Wyeliminujmy wszelką przemoc z wyjątkiem tych bardzo istotnych”. Dzięki temu przemoc miała ma jeszcze większy wpływ niż w grze, ponieważ to czyni zagrożenie jeszcze bardziej przerażające, gdy widzisz reakcję bohaterów. Kiedy prezentujemy zarażonych i klikaczy, zobaczycie, co ludzkość sprowadziło na samych siebie i dlaczego wszyscy tak się boją.
GramTV przedstawia:
W obsadzie znaleźli się: Pedro Pascal (Joel), Bella Ramsey (Ellie), Gabriel Luna (Tommy), Nico Parker (Sarah Miller), Merle Dandridge (Marlena), Anna Torv (Tess), Jeffrey Pierce (Perry), Murray Bartlett (Frank), Nick Offerman (Bill), Storm Reid (Riley), Con O'Neil (Bill), Lamar Johnson (Henry), Keivonn Woodard (Sam), Graham Greene (Marlon), Elaine Miles (Florence) oraz Ashley Johnson i Troy Baker.
The Last of Us zadebiutuje na HBO Max już 16 stycznia 2023 roku. Pierwszy sezon będzie liczył 9 odcinków.
Kurcze, zapomniałem że w HBO na odcinki będziemy czekać co tydzień :/
danglan
Gramowicz
27/12/2022 18:05
danglan napisał:
No to dziwne tłumaczenie, obawiam się ,że nie zobaczymy jak szaleńczo zabójczy będą zarażeni, ale co gorsza przez brak brutalnych scen nie odczujemy jak wielkim zagrożeniem są ludzie ,którzy za wszelką cenę chcą przetrwać...
Dodam jeszcze ,że wyłączylem bloker reklam na czas komentarza i to co się tu wyświetla reklam to jakaś choroba ,jesteście serwisie Gram pazerni i to bardzo
danglan
Gramowicz
27/12/2022 18:04
No to dziwne tłumaczenie, obawiam się ,że nie zobaczymy jak szaleńczo zabójczy będą zarażeni, ale co gorsza przez brak brutalnych scen nie odczujemy jak wielkim zagrożeniem są ludzie ,którzy za wszelką cenę chcą przetrwać...