Japońska firma nie zamierza rezygnować z doświadczeń dla pojedynczego gracza.
Jeszcze w lutym tego roku pojawiły się informacje, że Sony zamierza wydać aż 10 tytułów, będącymi grami-usługami do 2026 roku. Jak się jednak okazuje, liczba ta jest już nieaktualna. W rozmowie z serwisem Axios Hermen Hulst, szef PlayStation Studios, przyznał, że firma obecnie rozwija 12 gier tworzonych z myślą o rozgrywce wieloosobowej. Część z nich może trafić jeszcze na PlayStation 4, gdyż jak dowiedzieliśmy się wczoraj, Sony nie zamierza rezygnować ze swojej starszej konsoli.
Jak wiemy z niedawnego przecieku, jednym z tytułów będzie multiplayerowa gra osadzona w uniwersum Horizon. Pomimo opracowywania aż kilkunastu gier-usług, Sony nie zamierza rezygnować z tego, co przez lata wychodziło im najlepiej, czyli gier fabularnych. Hulst uspokoił, że ich studia deweloperskie wciąż będą tworzyły tytuły przeznaczone dla jednego gracza. Nawet z czysto biznesowego punktu widzenia rezygnacja z takich produkcji nie jest dla Sony opłacalna.
Niektóre z naszych największych tytułów w przestrzeni jednoosobowej opartej na narracji są również naszymi najbardziej dochodowymi tytułami – wyznał Hulst.
Posiadacze PlayStation mogą więc odetchnąć z ulgą i liczyć, że w kolejnych latach Sony dostarczy kolejne mocne pozycje, które nie będą zawierały żadnych usług sieciowych. Co więcej, szef PlayStation Studios przyznał, że firma zamierza otworzyć się na wiele rynków, zarówno produkcjami dla jednego oraz wielu graczy, ale także dostarczyć jeszcze więcej swoich gier na komputerach osobistych, jak również tworzyć duże produkcje na urządzenia mobilne i gogle wirtualnej rzeczywistości.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!