Redakcja kanału Digital Foundry przetestowała działanie najwolniejszego dysku SSD, jaki możemy podłączyć do konsoli PlayStation 5.
Nieco ponad tydzień temu informowaliśmy Was o najnowszej aktualizacji oprogramowania dla konsoli PlayStation 5. Firmware wprowadził między innymi wyczekiwane przez graczy wsparcie dla dysków SSD z interfejsem M.2. Krótko po tym redakcja kanału Digital Foundry postanowiła sprawdzić, czy nawet najtańszy dysk SSD z interfejsem PCIE 4.0 będzie współpracował z konsolą nowej generacji Sony. Będzie? Owszem. Czy jest to jednak dobry pomysł? Niekoniecznie. Dlaczego? Śpieszymy z wyjaśnieniami.
Digital Foundry wybrało dysk Western Digital SN750 SE – jest to egzemplarz, który nie spełnia oficjalnych wymagań dotyczących prędkości przesyłania danych. Podczas gdy SN750 SE zapewnia szybkość wynoszącą 3200 MB/s, sugerowana wartość wynosi 5500 MB/s. Rozgrywka mimo niespełnionych wymagań nie różniła się zbytnio od zabawy na dysku zintegrowanym ze sprzętem. Czasy ładowania były dłuższe o ułamki sekund – podobnie, jak różnice w płynności, które ograniczały się do praktycznie niezauważalnych spadków liczby klatek na sekundę. Poniżej tabela sporządzona przez Eurogamer.
GramTV przedstawia:
Najlepiej jednak traktować to jako ciekawostkę – gracze powinni mimo wszystko trzymać się zaleconych przez producenta kryteriów. Sami redaktorzy podkreślają, że słabszy dysk SSD działa, tyle że przy aktualnych tytułach. W niedalekiej przyszłości możemy jednak spotkać się z tytułami, które nie uruchomią się na takim dysku, a próby osiągnięcia tego mogą zakończyć się nieprzyjemnymi incydentami.
Przypomnijmy, że następca PS4, czyli konsola PlayStation 5, zadebiutował na rynku 19 listopada ubiegłego roku. Na naszym kanale na YouTube udostępniliśmy materiał z unboxingu. Szczegółową recenzję PS5 znajdziecie pod tym adresem – jeżeli wolicie jednak słuchać, zapraszamy do naszego filmu na YouTubie.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
Chyba Sony się samo oszukało bo teraz gadają że nie-fabryczne dyski są złe, mogą jeszcze pójść dalej i zablokować je przy okazji aktualizacji Każda firma ma marzenia żeby jak Apple wystawić podstawkę do monitora za 1000$ i żeby sie sprzedawała ale mało komu sie udaje
MisioKGB
Gramowicz
24/09/2021 08:06
Płacą Wam za takie gadanie czy co? Skoro działa to działa, nikogo nie interesują ułamki sekund oraz to, że w przyszłości może nie działać prawidłowo. To wróżenie z fusów. Mało komu uśmiecha się kupowanie dysku za 1000 zł, żeby sobie nie wiem 10 gier więcej zainstalować.
JakiśNick
Gramowicz
23/09/2021 22:07
Czyli "działa, ale nie używajcie, bo tak". Prawda jest taka, że nie ma zauważalnej różnicy na pc gdy porównamy nawet sata 400MB/s do nvme 3TB/s. A co dopiero mówić o porównaniu 3 do 5TB/s gdzie dysk jest wykorzystywany tylko do wczytywania poziomu.