Lauren Schmidt Hissrich zna powody, przez które Cavill zrezygnował z roli Geralta, ale jeszcze nie wyjawi ich fanom.
Ostatnie dwa miesiące były dla kariery Henry’ego Cavilla niezwykle intensywne. Najpierw aktor ogłosił, że rezygnuje z roli Geralta w Wiedźminie od Netflixa. Niedługo później potwierdził swój powrót do uniwersum DC Comics jako Superman. Jego radość nie trwała jednak długo i niedawno Jams Gunn przyznał, że gwiazdor nie jest zaangażowany w nowe plany rozwoju uniwersum. Cavill nie narzekał długo na nudę i przejął stery nad światem Warhammera 40.000, które powstaje dla Amazona. Kolejne tygodnie mijają, a wciąż konkretne powody rezygnacji aktora z Wiedźmina nie są znane. W licznych wywiadach przeprowadzanych z Lauren Schmidt Hissrich przy okazji zbliżającej się premiery Wiedźmina: Rodowodu krwi, showrunnerka często pytana jest o zmianę aktora w głównym serialu.
Dlaczego Henry Cavill odszedł z Wiedźmina? Powody poznamy w przyszłym roku
W rozmowie z serwisem NME na pytanie o powody odejścia Cavilla, głos w tej sprawie zabrał przedstawiciel działu PR Netflixa, który przekazał, że wrócą do tej sprawy w przyszłym roku. Lauren Schmidt Hissrich zgodziła się, że w tej chwili jest jeszcze za wcześnie, ale zapowiedziała, że wie więcej na temat odejścia Cavilla i poruszą ten wątek bliżej premiery trzeciego sezonu.
Mam dużo do powiedzenia i myślę, że jest dużo… wiesz, nigdy nie poznamy dokładnie wszystkich powodów, dlaczego Henry odszedł, ale mogę powiedzieć, że była to relacja oparta na wzajemnym szacunku. Więc proszę, proszę, proszę, wróćcie z tym za sześć miesięcy, kiedy będziemy mogli porozmawiać.
GramTV przedstawia:
Czy rzeczywiście poznamy powody odejścia Henry’ego Cavilla z Wiedźmina? Na pewno showrunnerka, jak i sam aktor przy okazji trasy promocyjnej trzeciego sezonu serialu będą o to pytani. Możemy być pewni, że wspólnie z działem PR-u wypracują wspólne stanowisko, które będą powtarzać w licznych wywiadach.
Przypomnijmy, że trzeci sezon Wiedźmina ma zadebiutować na Netflixie w okresie letnim. Dokłada data premiery nie została jeszcze ujawniona.
Henry poprzez ten serial popsułby sobie swoją markę na którą pracował latami. To troche jakby Al Pacino nagle zaczął grać w filmie Power Rangers. Wiedźmin to świetna marka, świetna historia niestety Lauren nie nadaje się do takiej roboty. Trzeba mieć pecha bo czasami spod Netflixa wychodzi coś ciekawego.
Pozostaje jeszcze kwestia Bagińskiego. On za boga nie chce przyznać się do błędu. Broni tego netflixowego Wiedżmina jakby to było istne arcydzieło. Myśle, że w oczach ludzi wiele stracił takim podejściem.
Nalfein
Gramowicz
20/12/2022 18:41
Hissrich: w 3cim sezonie Geralt będzie niebinarny żeby więcej osób mogło się z nim utożsamić.
