Jeden z pracowników Bethesdy zasugerował, że The Elder Scrolls 6 może ukazać się jeszcze w tej dekadzie, ale do tego wciąż kawałek czasu przed nami.
Zastanawiam się czy Bethesda żałuje, że tak wcześnie ogłosiła prace nad grą The Elder Scrolls 6. Trudno to zresztą nazwać ogłoszeniem, bowiem dostaliśmy jedynie logo, które zresztą może się jeszcze zmienić. Po dość przeciętnym Starfieldzie, gracze chcą jednak kluczowej marki Bethesdy, a ta zdaje się jeszcze długo kazać na siebie czekać.
The Elder Scrolls
The Elder Scrolls 6 może pojawi się do 2030 roku...
Jak zauważył użytkownik X Timur222 (za GameRanx), jeden z pracowników Bethesda Game Studios wspomniał na swoim profilu o niezapowiedzianym projekcie. Wcześniej pracował nad Fallout 76 i Starfieldem jako programista, a obecnie jako swój aktywny projekt podał pozycję: „202X – Unannounced”. Choć to tylko spekulacja, wielu sądzi, że może chodzić właśnie o The Elder Scrolls 6, a jeśli tak, to gra mogłaby pojawić się w ciągu najbliższych pięciu lat.
GramTV przedstawia:
O żadnym innym dużym projekcie studia obecnie nie wiadomo, chyba że coś powstaje w tajemnicy. Dla wiernych fanów serii jednak nawet najdrobniejsza wskazówka na temat The Elder Scrolls 6 jest obecnie na wagę złota. Warto przypomnieć, że od zapowiedzi The Elder Scrolls 6 minęło już więcej czasu, niż dzielił ją od premiery Skyrima. Gra została pokazana na E3 2018, a samo E3 – swoją drogą – zostało oficjalnie anulowane dwa lata temu.
Po umiarkowanym odbiorze Starfielda, Bethesda praktycznie nie ma wyjścia i musi postawić na swoje sprawdzone marki. Fallout od dłuższego czasu nie doczekał się nowej pełnoprawnej odsłony, a oczekiwania względem The Elder Scrolls 6 są tak wygórowane, że gra może mieć trudności, by im sprostać. Na ten moment trudno sobie wyobrazić jaką taktykę zamierza obrać Bethesda, ale chyba najwyższa pora wykonać jakiś sensowny ruch.