Producenci Saw X żałują, że Kramer zginął na tak wczesnym etapie serii.
Teraz gdyPiła Xtrafia do kin na całym świecie, wiele osób może zastanawiać się nad tym samym pytaniem: W jaki sposób ta seria dotarła tak daleko, skoro jej główny bohater zginął tak dawno? Sam Jigsaw zmarł dawno temu w 2006 roku wraz z premierą trzeciego filmu, ale dzięki serii retrospekcji i skoków w czasie Tobin Bell, który gra niesławnego seryjnego mordercę Johna Kramera, nadal mógł pojawiać się w kolejnych filmach.
Jednakże ze względu na wczesną śmierć Kramera, konstruowanie fabuły jest ograniczone i z pewnością o wiele trudniejsze. Wielu fanów uważa, że jego uśmiercenie było dużym błędem. Jak się okazuje, producenci myślą bardzo podobnie.
Producenci Piły żałują, że John Kramer zginął tak szybko
W wywiadzie przed premierąPiły X, producenci wykonawczy Mark Burg i Oren Koules, którzy są zaangażowani w serię od pierwszego filmu, przyznali, że uśmiercenie Johna Kramera na tak wczesnym etapie to jedyna twórcza decyzja, której żałują.
GramTV przedstawia:
Gdybym musiał to zrobić jeszcze raz, być może nie zabiłbym Tobina Bella w Piła 3. To był błąd.
Na szczęście dla fanów, śmierć Jigsawa nie powstrzymała rozwoju serii. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że dla dobra serii trzeba było utrzymać Kramera przy życiu, ale zespół tworzący te filmy z pewnością nie spodziewał się, że saga będzie trwać tak długo.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.