Producent Diablo IV o problemach z wersją beta. „Mieliśmy trudny początek”

Blizzard ma długą tradycję z nieudanymi startami swoich gier i najwyraźniej przeniosło się to również na beta testy. W miniony piątek wystartowała pierwsza faza bety Diablo IV, która przyniosła graczom wiele frustracji. W pierwszy dzień trwania wiele osób nie mogło zalogować się do gry, a gdy im się już udało, napotkali wiele błędów, które uniemożliwiały lub utrudniały rozgrywkę. Jeszcze w sobotę deweloperzy wydali nowe aktualizacje, które na bieżąco eliminowały najpoważniejsze bolączki bety czwartej części Diablo. Teraz do całej sytuacji odniósł się menadżer marki, Rod Fergusson, który bronił stanu testów i przypomniał graczom, dlaczego Blizzard zdecydował się je przeprowadzić.

Menadżer marki Diablo przypomina, do czego służą testy wersji beta

W wywiadzie dla serwisu nme.com Fergusson podkreślił, że obecnie testy beta mają zupełnie inne znaczenie i gracze przyzwyczaili się do możliwości sprawdzenia gry przed premierą bez żadnych większych problemów. Diablo IV to jednak ogromna gra i Blizzard chciał wykorzystać pierwsze publiczne testy na sprawdzenie najróżniejszych technologii, w tym rzecz jasna przede wszystkim serwerów.

Słowo beta jest obecnie trochę błędnie interpretowane. Ludzie zaczęli używać tego terminu do określenia tego, czym jest marketingowa wersja beta, która jest po prostu demem gry. To wcale nie jest nasz przypadek. Nasza wersja beta polega na testowaniu wykorzystanej przez nas technologii — zwłaszcza związanych z serwerami. W piątek mieliśmy trochę trudny początek.

W dalszej części Rod Fergusson podkreślił, że w ciągu weekendu Blizzard wydał aż sześć poprawek, w których rozwiązali dziesiątki problemów. Zaprocentuje to w drugiej fazie testów, które ruszą już w najbliższy weekend. Jednocześnie producent wskazał, że gracze mogą poczuć się sfrustrowani, ale pomogli deweloperom w uczynieniu gry jeszcze lepszej na premierę.

W ciągu weekendu opublikowaliśmy sześć poprawek, rozwiązaliśmy dziesiątki problemów, a cała ta praca zaprocentuje w następny weekend, a następnie utoruje drogę do premiery. Czasami dla graczy może to być trochę frustrujące, ale muszą zdać sobie sprawę, że pomagają nam w ulepszeniu gry na premierę.

Przypomnijmy, że od 24 do 27 marca odbędzie się druga faza testów beta Diablo IV, tym razem dostępna również dla osób, które nie zdecydowały się na zakup gry w przedsprzedaży. Diablo IV zadebiutuje na rynku już 6 czerwca. Produkcja pojawi się na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5, Xbox Series X/S, PlayStation 4 i Xbox One.

• Diablo IV - już graliśmy. Kolejka do piekła