W połowie marca Marvel rozstał się ze swoją wiceprezes, Victorią Alonso, po siedemnastu latach pracy. Wiele osób spekulowało, że zwolnienie ma na celu poprawę jakości efektów specjalnych i postprodukcji filmów i seriali Marvela, za które odpowiadała Alonso. Według osób pracujących w branży VFX producentka tworzyła toksyczną atmosferę, co miało wpływ na krytykowane przez widzów efekty wizualne w ostatnich superbohaterskich tytułach. Niedługo później do sprawy odniósł się Disney, który przyznał, że Alonso została zwolniona ze względu na złamanie warunków umowy, poprzez promowanie filmu Argentyna 1985, który był nominowany do Oscara. Prawniczka byłej wiceprezes Marvela wydała oświadczenie, w którym zarzuciła wytwórni kłamstwo i przyznała, że Alonso „została uciszona”, a powód zwolnienia był zupełnie inny i producentka miała „odmówić zrobienia czegoś, co uważała za naganne”. Teraz The Hollywood Reporter ujawniło, że chodziło o cenzurę Ant-Mana i Osy: Kwantomanii w jednym z państw na Bliskim Wschodzie.
Victoria Alonso nie zgodziła się na cenzurę Ant-Mana i Osy: Kwantomanii
Największe wytwórnie często poddają cenzurze swoje największe filmy, aby mogły one zadebiutować w tych krajach, w których niektóre treści są zakazane. Jednym z nich są wszelkie odniesienia do społeczności LGBTQ+, które znalazły się w trzeciej części Ant-Mana. Według najnowszych relacji Victoria Alonso miała odmówić zamazania witryny jednego ze sklepów z tęczowymi dekoracjami i słowem „duma”, aby taka wersja mogła zostać wypuszczona do kin w Kuwejcie.