Od dwóch tygodni widzowie mogą oglądać nowy serial o seryjnym mordercy opartym na prawdziwych wydarzeniach. Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera momentalnie stał się wielkim hitem Netflixa, bijąc rekordy oglądalności wielu innych popularnych produkcji, takich jak Kim jest Anna?, czy trzeciego sezonu Ty. Serial wzbudził jednak sporo kontrowersji społeczności LGBTQ+, którzy domagali się usunięcia tagu „LGBTQ” przy tej produkcji. Ostatecznie Netflix posłuchał głosów widzów i tag zniknął z Dahmera. Swoją cegiełkę do promowania serialu dołożył również polski oddział Netflixa, choć w sposób, który dla wielu osób był nie do zaakceptowania.
Netflix krytykowany za sposób promowania serialu Dahmer
Netflix Polska w mediach społecznościowych słynnie z zabawnych postów i komentarzy, które nawiązują do najpopularniejszych produkcji platformy. Konto w ostatnim czasie promowało również Dahmera, choć w tym przypadku mowa o prawdziwym mordercy, który dokonał aż 17 morderstw. W przypadku serialu opartego na prawdziwych wydarzeniach warto więc uważać, co publikuje się w sieci. Wystarczającą ostrożność nie zachowały osoby prowadzące oficjalne konto na Twitterze, które zostawiały kontrowersyjne komentarze, takie jak: „Nic tak nie umila wieczoru, jak seryjny morderca”, „Pewnie będzie wątróbka” lub „Wszedł za jednym posiedzeniem, czy dzieliłaś na porcje?”.