Redaktorzy pierwszych serwisów ujawnili czas potrzebny do przejścia gry.
Premiera Hogwarts Legacy zbliża się wielkimi krokami. Wczoraj do sieci trafiły pierwsze gameplaye z gry, udostępnione przez Youtuberów, którzy otrzymali możliwość podzielenia się fragmentami rozgrywki. Do sieci trafiają również kolejne szczegóły dotyczące rozgrywki, w tym systemu reputacji, którego zabraknie w grze, a także liczby zadań pobocznych, których znajdzie się ponad 100. Doniesienia te potwierdzają redakcje Gamereactor oraz niemieckiego Gamepro.de, które podały, że pełne ukończenie Hogwarts Legacy może zając ponad 100 godzin.
Hogwarts Legacy to gra nawet na 120 godzin
Już wcześniej podawano plotki, według których przejście głównego wątku fabularnego to 35 godzin zabawy.Okazuje się, że czas nie został odpowiednio doszacowany i Gamereactor potwierdził, że na kampanię będzie trzeba przeznaczyć 40 godzin. Czas ten będzie można trzykrotnie wydłużyć, wykonując wszystkie zadania poboczne i znajdując znajdźki. Łącznie w grze znajdzie się 150 misji, na które będziemy mogli przeznaczyć nawet 120 godzin.
Stwierdziliśmy więc, że trudno jest podać liczbę, opartą tylko na stylach gry. Ale jeśli grasz po raz pierwszy, po prostu przechodząc główny wątek, to zajmie ci to ponad 40-godzin rozgrywki. Jeśli zdecydujesz, że chcesz zrobić wszystko w świecie gry, to czeka cię ponad 100 godzin, prawdopodobnie 120 godzin zabawy – powiedziała główna projektantka Hogwarts Legacy, Kelly Murphy.
GramTV przedstawia:
Oprócz najróżniejszych gier, które przygotowali twórcy Hogwarts Legacy, na graczy czekać będą również najróżniejsze lokacje do odwiedzenia, począwszy od małych wiosek ze swoimi zadaniami do wykonania i sklepami, przez obozy bandytów i goblinów, po jaskinie z bestiami i „Próbami Merlina”.
Przypomnijmy, że Hogwarts Legacy zadebiutuje już 10 lutego na komputerach osobistych i konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Posiadacze PlayStation 4 i Xbox One muszą uzbroić się w cierpliwość, gdyż wersje gry na starsze konsole zostały opóźnione do 4 kwietnia.
To zawsze zależy. Jeżeli to jest 120h w stylu Ubisoftu to to raczej problem a nie dobra wiadomość. Taki AC: Valhalla jest przeraźliwie długi i jeszcze bardziej nudny. Znowu 40h w Fire Emblem i tylko chcę więcej. Jakoś > Ilość.
Też według stron Ragnarok miał mi zająć przejście takie na luzie w około 45h, gdzie na luzie przegrałem 50h przechodząc grę i zostawiając w sumie tylko 1 misję.
dariuszp
Gramowicz
26/01/2023 17:03
To zawsze zależy. Jeżeli to jest 120h w stylu Ubisoftu to to raczej problem a nie dobra wiadomość. Taki AC: Valhalla jest przeraźliwie długi i jeszcze bardziej nudny. Znowu 40h w Fire Emblem i tylko chcę więcej. Jakoś > Ilość.