Przyszłość Dragon Ball Super jest niepewna? Niepokojący wpis Toei Animation

Fani Dragon Ball Super martwią się o przyszłość anime po najnowszym wpisie Toei Animation. Sprawy nie ułatwia także spór do praw nad marką Dragon Ball.

Fani Dragon Ball Super od lat czekają na oficjalne ogłoszenie dotyczące powrotu anime z drugim sezonem. Minęło jednak już siedem lat, odkąd pojawiły się jakiekolwiek konkretne informacje na temat Dragon Ball Super. W międzyczasie Toei Animation wypuszczało filmy, takie jak Dragon Ball Super: Broly i Dragon Ball Super: Super Hero, by utrzymać zainteresowanie fanów, ale ci coraz bardziej pragną pełnoprawnej kontynuacji serialu.

Dragon Ball Super – Vegeta
Dragon Ball Super – Vegeta

Przyszłość Dragon Ball Super jest zagrożona?

Po sukcesie Dragon Ball Daima społeczność miała nadzieję, że w końcu usłyszy coś na temat powrotu Dragon Ball Super. Jednak najnowszy wpis Toei Animation w mediach społecznościowych wzbudził wśród fanów niepokój co do przyszłości serii.

Finałowy odcinek Dragon Ball Super został wyemitowany 25 marca 2018 roku, a więc minęło dokładnie siedem lat od jego premiery. Z tej okazji Toei Animation opublikowało post na platformie X, świętując tę rocznicę wraz z fanami. Choć samo świętowanie zakończenia tak ważnego etapu w historii anime nie jest niczym złym, pewne sformułowanie w tym wpisie wzbudziło poważne obawy wśród fanów.

Treść posta brzmiała:

Tego dnia w 2018 roku pożegnaliśmy Goku i jego przyjaciół w ostatnim odcinku Dragon Ball Super! Polub i udostępnij, by świętować.

To, co szczególnie zaniepokoiło społeczność, to użycie słów "ostatni odcinek Dragon Ball Super" zamiast "ostatni odcinek pierwszego sezonu Dragon Ball Super". Takie sformułowanie sugeruje, że Toei oficjalnie pożegnało całą serię, co wywołało spekulacje, czy anime kiedykolwiek doczeka się kontynuacji.

Nie udało się wczytać ramki mediów.

GramTV przedstawia:

Fani chcieliby, aby Dragon Ball Super powróciło na ekrany wraz z nowymi projektami, takimi jak Dragon Ball Daima, ale kluczowym problemem pozostaje niepewność dotycząca praw do mangi. Obecnie trwa spór pomiędzy wydawnictwem Shueisha, a Akio Iyoku, byłym redaktorem naczelnym Shueishy i bliskim współpracownikiem Akiry Toriyamy.

Iyoku opuścił Shueishę w 2023 roku po wewnętrznych nieporozumieniach i założył własną firmę Capsule Corporation Tokyo. Toriyama pobłogosławił mu tę decyzję, powierzając nadzór nad projektami związanymi z Dragon Ball. Shueisha uważa jednak, że nadal posiada pełne prawa do marki, co wywołało konflikt, który dodatkowo się zaostrzył po niedawnej śmierci Toriyamy.

Choć Toei posiada prawa do produkcji anime, nie może kontynuować wydarzeń z Dragon Ball Super bez zgody Shueishy. Obecnie możliwe są więc dwa scenariusze:

  • Toei otrzyma zgodę na tworzenie jedynie oryginalnych historii w uniwersum Dragon Ball pod nadzorem Akio Iyoku, ale te opowieści nie będą kanoniczne dla Super.
  • Toei dostanie zielone światło na adaptację wydarzeń z Super, ale to może nastąpić dopiero po rozwiązaniu sporu prawnego między Shueishą, a Iyoku.

Dopóki konflikt prawny nie zostanie rozwiązany, przyszłość Dragon Ball Super pozostaje niepewna. Fani mogą jedynie czekać na rozwój sytuacji i liczyć na pozytywne wieści w przyszłości.

Komentarze
5
Gotenssjgoddark
Gramowicz
Ostatni sobota
Oski napisał:

Moim zdaniem wszystko co najlepsze już za nami. Trzeba dać DB odejść na emeryturę, a nie ciągnąć to na siłę w nieskończoność 

z tego co znalazłem wujku Google dragon ball będzie ,kontynuowany przez kolejne dekady i mimo śmierci Akiry Toriyamy  marka smoczych kul nie zamierza znikać . 

Oski
Gość
Ostatni piątek

Moim zdaniem wszystko co najlepsze już za nami. Trzeba dać DB odejść na emeryturę, a nie ciągnąć to na siłę w nieskończoność 

Gotenssjgoddark
Gramowicz
Ostatni piątek

chciałbym kontynuacje 




Trwa Wczytywanie