Pustki w salach kinowych na Śnieżce. Disney notuje wielką porażkę

Radosław Krajewski
2025/03/24 09:00
6
0

Tak złych wyników finansowych nikt nie prognozował.

Zgodnie z przewidywaniami po pierwszym weekendzie Śnieżka nie stanie się hitem Disneya. Film zebrał kiepskie oceny od recenzentów, ale również widzowie nie są przychylni nowemu remake’owi i IMDb nawet na krótki czas ukryło ocenę filmu. Zresztą w serwisie CinemaScore widzowie wystawili produkcji notę B+, co jest najgorszym wynikiem dla jakiegokolwiek remake’u Disneya. Nawet Dumbo otrzymał A+. Wszystko to spowodowało, że na salach kinowych, gdzie wyświetlana była Śnieżka, świeciło pustkami. Film nie sprzedał się ani w Ameryce, ani na pozostałych rynkach.

Śnieżka
Śnieżka

Śnieżka – premierowy weekend gorszy od prognozowanych

W premierowy weekend Śnieżka zarobiła 43 miliony dolarów w Ameryce, co jest wynikiem o wiele mniejszym niż wcześniej prognozowano. Tuż przed debiutem produkcji informowano, że otwarcie będzie wynosić od 48 do 58 mln dolarów. Tym razem analitycy znacząco się pomylili.

Błędnie założyli, że produkcją zainteresowani będą również widzowie z innych krajów. Prognozowali, że globalne otwarcie Śnieżki wyniesie ponad 100 mln dolarów. Tymczasem produkcja zarobiła na pozostałych rynkach 44,3 mln dolarów, co daje globalne otwarcie na poziomie 87,3 mln dolarów. Jest to katastrofalny wynik dla filmu, który kosztował co najmniej 269 milionów dolarów, chociaż niektórzy przewidują, że budżet mógł przekroczyć nawet 300 mln dolarów.

GramTV przedstawia:

Teraz Disney może jedynie liczyć, że powtórzy się sytuacja z Mufasą, który również zaliczył kiepski weekend otwarcia, ale film w kolejnych tygodniach utrzymywał się na pierwszym miejscu w box office. Jednak prequel Króla Lwa debiutował w okresie świątecznym, gdzie konkurencja nie była aż tak duża. Z kolei Śnieżka już na początku kwietnia będzie musiała rywalizować z Minecraftem, który skierowany jest do podobnej grupy widzów.

Reżyserem Śnieżki jest Marc Webb, twórca obu części Niesamowitego Spider-Mana. W obsadzie znaleźli się: Rachel Zegler, Gal Gadot, Ansu Kabia, Martin Klebba, Andrew Burnap, Patrick Page oraz Colin Michael Carmichael.

Komentarze
6
MisticGohan_MODED
Gramowicz
Ostatni poniedziałek

Żaden ich spec analityczny tego nie przewidział ?

wolff01
Gramowicz
Ostatni poniedziałek
BruceD napisał:

O ile nie będzie czarny, gejem lub trans, to raczej nie będzie katastrofy na miarę Śnieżki.

wolff01 napisał:

Czas na kolejną filmową katastrofę, hmm może nowy Superman?

W przypadku Supermana raczej nie to będzie problemem. "Woke" to w końcu nie jedyny problem dzisiejszej kinematografii, to tylko jedna ze składowych kroczącej katastrofy :P

Problemem z tym filmem może być to że będzie zbyt "Gunnowy". Formuła która być może działa w jednych filmach typy Strażnicy Galaktyki, tu się może nie sprawdzić. No i jeszcze jest konkurencja - z tego co wiem wychodzi wtedy też m.in. nowy Jurassic Park który będzie syfem, ale "dinozaury" zawsze przyciągają widownie.

Dzisiejsze Hollywood musi się mierzyć z wieloma problemami które sami sobie nawarzyli. Biedaczki :)

BruceD
Gramowicz
Ostatni poniedziałek
wolff01 napisał:

Czas na kolejną filmową katastrofę, hmm może nowy Superman?

O ile nie będzie czarny, gejem lub trans, to raczej nie będzie katastrofy na miarę Śnieżki.




Trwa Wczytywanie