Quantic Dream działa pełną parą. Studio reaguje na ostatnie działania NetEase

Kilka dni temu informowaliśmy, że NetEase zamierza skupić się na mniejszym katalogu gier i szuka nabywców na kilka swoich zagranicznych studiów. Na liście miało znaleźć się m.in. Quantic Dream. Nic więc dziwnego, że Guillaume de Fondaumière – jeden z szefów francuskiego zespołu – postanowił zabrać głos i uspokoić fanów zaniepokojonych przyszłością twórców Detroit: Become Human czy Heavy Rain.

Quantic Dream jest bezpieczne. NetEase nie zamierza pozbywać się twórców Detroit: Become Human

Guillaume de Fondaumière opublikował wpis na portalu LinkedIn, w którym ujawnił, że przedstawiciele Quantic Dream byli „głęboko zasmuceni” informacją o zamknięciach i zwolnieniach w studiach NetEase. Dyrektor francuskiego zespołu wyraził również nadzieję, że osoby, które straciły pracę, szybko znajdą nowe zatrudnienie. Następnie odniósł się do przyszłości twórców Detroit: Become Human czy Heavy Rain.

David Cage i ja chcielibyśmy wyrazić naszą wdzięczność fanom i przyjaciołom, którzy skontaktowali się z nami w ostatnich dniach w związku z sytuacją w Quantic Dream. Chcemy zapewnić wszystkich, że nasze studia w Paryżu i Montrealu pozostają nienaruszone. Nadal rozwijamy nasze projekty w pełnym tempie, a w obu oddziałach dostępnych jest kilka wolnych stanowisk – informuje Guillaume de Fondaumière.

Quantic Dream zostało przejęte przez NetEase w sierpniu 2022 roku. Wówczas zapewniono, że francuskie studio zachowa niezależność i nadal będzie tworzyć gry na wszystkie platformy. Niecały rok później w sieci pojawiły się natomiast doniesienia na temat problemów w zespole odpowiedzialnym za Detroit: Become Human.

Na koniec warto przypomnieć, że Star Wars Eclipse zostało zapowiedziane podczas The Game Awards 2021. Od tamtej pory nie otrzymaliśmy jednak żadnych nowych materiałów ze wspomnianej produkcji. Data premiery kolejnej gry studia Quantic Dream również nie jest znana.