Niektórzy widzowie najnowszego serialu z Gwiezdnych wojen się nie popisali.
Przed tygodniem zadebiutowały pierwsze dwa odcinki Obi-Wana Kenobiego, czyli wyczekiwanego serialu z uniwersum Gwiezdnych wojen. Jedną z najważniejszych postaci produkcji jest Inkwizytorka Reva grana przez Moses Ingram. Aktorka nie mogła liczyć na miłość od fanów i wielu widzów skrytykowało aktorkę za jej rolę. Okazję wykorzystały również toksyczne osoby, które zaczęły umieszczać rasistowskie komentarze skierowane w stronę Ingram. Aktorka postanowiła nie milczeć w tej sprawie i opublikowała część prywatnych wiadomości, jakie dostała w ostatnich dniach. Niektórzy wprost obrażają gwiazdę serialu, inni piszą, że otrzymała rolę wyłącznie ze względu na kolor swojej skóry. Ingram potwierdziła, że otrzymuje mnóstwo wiadomości o podobnej treści.
Lucasfilm nauczony podobnym problemem, z którym zmagała się Kelly Marie Tran, która postanowiła zrezygnować z wszelkich mediów społecznościowych, błyskawicznie stanął w obronie Ingram. Na oficjalnych kontach w mediach społecznościowych pojawił się post sprzeciwiający się atakowaniu aktorki.
Z dumą witamy Moses Ingram w rodzinie Gwiezdnych Wojen i jesteśmy podekscytowani rozwojem historii Revy. Jeśli ktoś chce sprawić, by poczuła się w jakikolwiek sposób niemile widziana, mamy tylko jedno do powiedzenia: stawiamy opór.
W galaktyce Gwiezdnych Wojen jest ponad 20 milionów rozumnych gatunków, nie wybieraj rasizmu.
Wczytywanie ramki mediów.
W obronie aktorki stanęli również aktorzy z serialu. Ewan McGregor nagrał krótki film, w którym wsparł aktorkę i przyznał, że każdy kto wysyła jej niemiłe wiadomości, jego zdaniem nie jest fanem Gwiezdnych wojen.
Po prostu zrobiło mi się niedobrze, gdy usłyszałem, że to się dzieje. Jako główny aktor i producent wykonawczy serialu, stoimy po stronie Moses, kochamy Moses, a jeśli dokuczasz jej wiadomościami, w moim umyśle nie jesteś fanem Gwiezdnych wojen.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Z kolei Kumail Nanjiani, który pojawił się w drugim odcinku serialu, przyznał, że Moses jest fenomenalną osobą i sam aktor jest podekscytowany śledzeniem jej dalszej kariery.
Moses Ingram jest fenomenalną osobą oraz aktorką i jestem podekscytowany dziesięcioleciami niesamowitej pracy, którą ma przed sobą.
Wczytywanie ramki mediów.
Twórczynią serialu jest Deborah Chow, reżyserka dwóch odcinków Mandalorianina. W obsadzie znaleźli się: Ewan McGregor, Hayden Christensen, Moses Ingram, Joel Edgerton, Bonnie Piesse, Kumail Nanjiani, Indira Varma, Rupert Friend, O’Shea Jackson Jr., Sung Kang, Simone Kessell i Benny Safdie.
Obi-Wan Kenobi zadebiutował 27 maja z dwoma pierwszymi odcinkami. Cały sezon będzie liczyć 6 odcinków.
Ojojo widzę mocny lewoskrętny kurs na serwisie growym. Ktoś tu che robić karierę w maku. W sumie nie najgorsza robota. Jak jest się operatywnym umie współmyć z ludźmi, zna się na podstawach psychologi oraz matematyce to można karię zrobić. Nie żartuję kolega z liceum zaczynał od kasy i podawania hamburgerów a ma ponad setkę restauracji pod nadzorem.
Kresegoth
Gramowicz
01/06/2022 18:59
Karanthir666 napisał:
Wątpię. Teraz ma być poprawność polityczna w każdej produkcji. Najlepszy przykład to serial o Annie Boleyn. Jest wiele postaci, które w oryginale były białe, ale w najnowszych produkcjach są czarne. Teraz jak w jakimś filmie czy serialu nie ma czarnego/ej aktora jako jednej z głównych postaci, to już jest wołanie, że rasizm. Poza tym poczytaj o warunkach ubiegania się o Oskary.
Ray napisał:
To znaczy ... czy jej się należało akurat za to? Niekoniecznie. Jeśli dostajesz szansę na zagranie w Star Warsach to bierzesz (nawet jak grać nie umiesz) i starasz się rozwijać swoją karierę. Też nie sądzę by osoby odpowiedzialne za dobór castingu powiedziały komuś wprost: "hej, była masa lepszych aktorek, ale wzięliśmy ciebie bo jesteś X, Y i Z" - bo to już by była potwarz. Bardziej to ludzie "wyżej" są odpowiedzialni za to.
Dlatego o Wikinga był straszny kwik, a nowego Top Guna określają jako zbyt patriotycznego :D
Karanthir666
Gramowicz
01/06/2022 18:24
Ray napisał:
To znaczy ... czy jej się należało akurat za to? Niekoniecznie. Jeśli dostajesz szansę na zagranie w Star Warsach to bierzesz (nawet jak grać nie umiesz) i starasz się rozwijać swoją karierę. Też nie sądzę by osoby odpowiedzialne za dobór castingu powiedziały komuś wprost: "hej, była masa lepszych aktorek, ale wzięliśmy ciebie bo jesteś X, Y i Z" - bo to już by była potwarz. Bardziej to ludzie "wyżej" są odpowiedzialni za to.
Wątpię. Teraz ma być poprawność polityczna w każdej produkcji. Najlepszy przykład to serial o Annie Boleyn. Jest wiele postaci, które w oryginale były białe, ale w najnowszych produkcjach są czarne. Teraz jak w jakimś filmie czy serialu nie ma czarnego/ej aktora jako jednej z głównych postaci, to już jest wołanie, że rasizm. Poza tym poczytaj o warunkach ubiegania się o Oskary.