Reżyser twierdzi, że będzie to w stu procentach kino wojenne. Akcji ma być dużo więcej niż w pierwszej części.
Jedną z największych premier kwietnia na Netflixie będzie Rebel Moon – część 2: Zadająca rany, czyli kontynuacja wielkiego blockbustera od Zacka Snydera. Platforma ruszyła z kampanią promocyjną swojego nadchodzącego widowiska i w magazynie Empire pojawiło się nowe zdjęcie z filmu, na którym możemy zobaczyć główną bohaterkę Korę, graną przez Sofię Boutellę. Ujęcie wyraźnie pochodzi z jednej ze scen akcji, których według Zacka Snydera ma w filmie nie brakować.
Rebel Moon 2 – Zack Snyder obiecuje film wojenny
Reżyser w rozmowie z Empire przyznał, że Rebel Moon 2 będzie pełnoprawnym filmem wojennym. Kontynuacja ma zapewnić widzom jeszcze więcej widowiskowych scen akcji.
To w stu procentach film wojenny. Jest w nim o wiele więcej akcji niż w pierwszej części, jest to bardzo intensywna i szalona akcja.
Snyder ma nadzieję, że po poznaniu wszystkich bohaterów, widzowie będą mogli po prostu cieszyć się wybuchową i emocjonalną akcją. Duże znaczenie dla serii będzie miała finałowa bitwa, która ma nieść ze sobą pewną symbolikę, ale i oczyszczenie.
To prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Odkrywamy historie naszych bohaterów i istnieje interesująca korelacja między tym, co przydarzyło się większości z nich, czyniąc tę bitwę oczyszczającą i symboliczną.
GramTV przedstawia:
Przypomnijmy, że Rebel Moon – część 2: Zadająca rany zadebiutuje na Netflixie już 19 kwietnia.