Przedwczoraj na rynku zadebiutowała gra Redfall. Z racji tego, iż za produkcję odpowiada Arkane Studios, wielu graczy okazało się mieć zbyt wygórowane oczekiwania, którym Redfall nie było w stanie sprostać. Niektórzy uważają, że jest to zdecydowanie najgorsza gra studia Arkane.

Microsoft niesłusznie zbiera baty?
Nadal zbieram dowody na to, dlaczego lub jak to się w ogóle stało, iż dopuszczono do wydania Redfall w takim stanie. Nie chodzi tutaj tylko o to, że jest pełen błędów – to po prostu pusta gra w porównaniu do tytułów, z których Arkane było wcześniej znane. Dyrektor studia, Harvey Smith, jest odpowiedzialny za takie tytuły jak Deus Ex czy Dishonored, a wcześniej opisywał Redfall jako grę posiadającą elementy “wciągającego symulatora”, podobnego do tego z poprzednich gier studia. Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że jest to niesamowicie dalekie od prawdy. Redfall nawet nie zbliża się do poprzeczki jakościowej, której oczekuje się od Arkane, a także od samego Xboxa. Słyszałem jednak z wielu źródeł, że Xbox był całkowicie odsunięty od tego projektu, a gra nie leży w zakresie obowiązków dyrektora Xbox Game Studios, Matta Booty'ego – ponieważ, słusznie lub nie, Arkane nie jest teraz częścią Xbox Game Studio według wewnętrznej definicji.