Temat reklam jest niezwykle złożony i ciężko wyobrazić sobie współczesny świat bez nich. Jednak każdy z nas miał dosyć kolejnego przedłużającego się bloku reklamowego, który przerwał oglądanie filmu w telewizji, czy też wyskakujących irytujących reklam na stronach internetowych. Da się jednak żyć z reklamami, nie utrudniając sobie codzienności. Wkrótce jednak może okazać się to niemożliwe i reklamy produktów oraz marek będą atakować nas dosłownie z kosmosu.Na taki „genialny” pomysł wpadł Elon Musk, który ogłosił swoją nową współpracę. SpaceX połączy siły z kanadyjską firmą inżynieryjną Geometric Energy Corporation (GEC) i wspólnie opracowują projekt przeniesienia „SpaceArt” na Księżyc. Na tym jednak nie koniec, gdyż planują wykorzystać tę samą koncepcję, aby wyświetlać reklamy w kosmosie. W ramach programu Rideshare od GEC, z rakiety SpaceX Falcon 9 zostaną wypuszczone miniaturowe satelity CubeSat, wyświetlające spersonalizowane reklamy.
Koszty reklamy zostaną określone przez wartość rynkową tokenów kryptowalut, które będzie można przeliczyć na prawa do sterowania pikselami na CubeSat. Im większa lub dłuższa reklama, tym zakup będzie droższy. Pierwszych kosmicznych reklam możemy spodziewać się już w przyszłym roku. GEC obecnie dopracowuje system komunikacji kwantowej, który umożliwi natychmiastowy transfer danych na tak duże odległości. Reklamodawcy najwyraźniej walczą o pionierstwo w reklamach wyświetlanych z kosmosu, ponieważ jeszcze nie wiadomo, która firma wyświetli swoją reklamę jako pierwsza.