Już w najbliższy piątek do amerykańskich kin trafi Resident Evil: Witajcie w Racoon City. Z tej okazji w sieci pojawiły się pierwsze opinie recenzentów, którzy nie są zachwyceni rebootem serii. Choć kolejne teksty wciąż spływają, to z już opublikowanych wyłania się obraz straconego potencjału i produkcji, która nie spodoba się wielu widzom. W serwisie Rotten Tomatoes nowy Resident Evil doczekał się na razie 7 recenzji, z których tylko 29% jest pozytywnych. Średnia ocena wynosi 5/10. Z kolei na Metacritic dodano tylko trzy recenzje, po jednej reprezentującej pozytywne, mieszane, oraz negatywne opinie.Resident Evil: Witajcie w Racoon City krytykowany jest za brak interesujących dla widza treści. Film jawi się jako zabawna i wierna grom rozrywka, ale pozbawiona wyrazistych postaci i ciekawego budowania świata, które to elementy zaprzepaszczają szansę na udaną ekranizację kultowej serii od Capcomu. Niektórzy recenzenci narzekają, że film jest zdecydowanie zbyt krótki, przez co w trzecim akcie fabuła gna na złamanie karku. Dodatkowo produkcja pozbawiona jest przerażających momentów, które budowałyby odpowiedni klimat. Obrywa się również efektom specjalnym, które odstają od poziomu, do którego przyzwyczaiły nas współczesne filmy.
Pojawiły się pierwsze recenzje nowej ekranizacji Resident Evil. Niestety wszystko wskazuje na to, że ponownie się nie udało.