Jest osiem wspaniałych odcinków, w których dzieje się tak wiele, że czasami mamy problem ze skróceniem ich do jednej godziny. Decyzją Ryana Condala (showrunnera) było dobre otwarcie i dobre zakończenie, a one są napakowane emocjonującymi i wizualnie ekscytującymi wydarzeniami.
Ród Smoka jest oparty na książce George'a R.R. Martina, Ogień i krew, która opowiada historię rodu Targaryenów. Osadzony prawie 200 lat przed wydarzeniami z Gry o tron, serial opowiada dzieje wojny domowej między Rhaenyrą Targaryen (Emma D'Arcy) a jej byłą najlepszą przyjaciółką z dzieciństwa, która została jej macochą, Alicent Hightower (Olivia Cooke), która stała się znana jako „Taniec Smoków”. Martin jednak wcześniej argumentował, że „całościowa ekranizacja Tańca Smoków zajmie cztery pełne sezony po 10 odcinków każdy”.
Dlaczego 2. sezon Rodu Smoka jest krótszy?
Zdjęcia do nowego sezonu kontynuowano pomimo strajków scenarzystów i aktorów w Hollywood, ponieważ obsada składa się głównie z brytyjskich aktorów, a zatem nie są oni członkami amerykańskiej gildii. Z kolei nowe odcinki zostały już napisane przed rozpoczęciem produkcji, a więc zdjęcia odbywały się bez udziału showrunnerów.