Od premiery The Callisto Protocol dzieli nas nieco ponad tydzień. Wczoraj natomiast w sieci pojawił się opis zawartości przepustki sezonowej, która – jak się okazało – wzbogaci produkcję studia Striking Distance m.in. o dodatkowe animacje śmierci głównego bohatera oraz przeciwników. Nie wszystkim tego typu pomysł przypadł do gustu, dlatego też całą sytuację postanowił skomentować Glen Schofield – reżyser gry oraz szef zespołu.
Zawartość przepustki sezonowej to nie wycięte elementy z podstawowej wersji The Callisto Protocol
Glen Schofield opublikował na portalu społecznościowym Twitter wpis, w którym poinformował, że twórcy nie wycięli z podstawowej wersji The Callisto Protocol żadnych elementów, by umieścić je w przepustce sezonowej. Reżyser gry podkreślił, że zespół nie rozpoczął nawet jeszcze prac nad zawartością season passa.
Szef studia Striking Distance zaznacza, że wszystkie elementy wchodzące w skład przepustki sezonowej to „zupełnie nowe rzeczy”, nad którymi deweloperzy będą pracować dopiero w przyszłym roku. Schofield informuje również, że to fani prosili o więcej animacji śmierci bohatera i oponentów, dlatego też twórcy postanowili spełnić tę prośbę.
Wygląda więc na to, że gracze, którzy czekają na The Callisto Protocol, mogą spać spokojnie, a podstawowa wersja wspomnianej produkcji nie będzie pozbawiona żadnych istotnych elementów, za które będzie trzeba dodatkowo płacić.
Na koniec przypomnijmy, że The Callisto Protocol zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S. Gra ma zadebiutować na wymienionych platformach 2 grudnia bieżącego roku. Zainteresowanych zachęcamy również do zapoznania się z prequelem w postaci podcastu, a także zaprezentowanym kilka dni temu premierowym zwiastunem.