Okazuje się, że nie musimy czekać na kolejną część God of Wara, Gran Turismo 7 czy nawet Half-Life’a 3, aby doświadczyć niesamowicie realistycznej grafiki w grze, którą można pomylić z rzeczywistością. Wystarczy jedynie sięgnąć po wydane w październiku ubiegłego roku Ride 4, pobrać aktualizację dla konsol nowej generacji i uruchomić grę na PlayStation 5, aby doświadczyć oprawy graficznej, która wgniata w fotel. Poniższe nagranie, które bije rekordy popularności i w ciągu zaledwie sześciu dni zostało odtworzone aż 1,3 miliona razy, pokazuje nieosiągalny dla innych produkcji poziom grafiki, która na pierwszy rzut oka przypomina rzeczywistość.Autor kanału Joy Of Gaming przygotował nagranie, w którym na najwyższych ustawieniach graficznych w rozdzielczości 4K i przy 60 klatkach na sekundę, ściga się w deszczu ulicami miasta z innymi motocyklistami. Efekt wzmacnia kamera pierwszoosobowa oraz mokra nawierzchnia, która pokazuje potęgę ray tracingu w całej swojej okazałości. Wszystko to sprawia, że Ride 4 stał się produkcją, której najbliższej do rzeczywistości i to bez wykorzystania żadnych modów. Zaprezentowany materiał pochodzi jednak nie z rzeczywistego gameplayu, ale powtórki nagranej w grze. Podczas wyścigu niestety nie doświadczymy tak realistycznego poziomu oprawy graficznej.
Fani wyścigowej produkcji są zachwyceni ultra realistycznym nagraniem z Ride 4.