Road to Vostok z rozbudowaną wersją demo. Gracze mogą sprawdzić nową zawartość

Mikołaj Ciesielski
2023/04/17 09:00
1
0

Wersja demonstracyjna „fińskiego STALKER-a” doczekała się aktualizacji.

Kilka miesięcy temu Road to Vostok – określane mianem „fińskiego STALKER-a” – doczekało się pierwszej wersji demonstracyjnej. Na początku marca twórca gry zapowiadał natomiast, że wspomniane demo doczeka się aktualizacji, która wprowadzi nie tylko różnego rodzaju poprawki, ale także dodatkową zawartość. Autor nie rzucał słów na wiatr, a zainteresowani gracze mogą już pobrać patch i sprawdzić kilka nowych opcji.

Road to Vostok z rozbudowaną wersją demo. Gracze mogą sprawdzić nową zawartość

Wersja demonstracyjna Road to Vostok otrzymała nową zawartość

Na oficjalnym kanale gry na YouTube pojawił się materiał wideo prezentujący zmiany, które wspomniana aktualizacja wprowadza do dostępnej na Steam wersji demonstracyjnej Road to Vostok. Patch wprowadza poprawki m.in. do systemu inwentarza i wyposażenia, a także poprawia odrzut. Dzięki „łatce” gracze mogą przetestować również system dodatków do broni oraz cieszyć się obrazem noktowizyjnym.

Wersja demonstracyjna Road to Vostok została także wzbogacona o nowe bronie oraz wydawane przez nie dźwięki. Twórca rozszerzył również tereny znajdujące się w pobliżu wioski, a także wprowadził możliwość korzystania z drabin. Zmian i nowości jest znacznie więcej, dlatego zainteresowanych zachęcamy do zapoznania się z opublikowanym przez autora gry materiałem wideo.

Na koniec przypomnijmy, że Road to Vostok tworzy jeden człowiek, który jest byłym porucznikiem sił zbrojnych Finlandii. Produkcja powstaje obecnie wyłącznie z myślą o komputerach osobistych, ale niewykluczone, że w przyszłości trafi także na konsole. W pierwszej kolejności tytuł ma zadebiutować we wczesnym dostępie, ale premiera w Early Access odbędzie się najwcześniej w 2024 roku.

GramTV przedstawia:

Komentarze
1
Yarod
Gramowicz
17/04/2023 12:24

Sprawdzę dziś.

Bardzo trzymam kciuki za autora i ten projekt, Szkoda, że sam ogarnia, bo jest ryzyko, przy tak dużym projekcie, że nie skończy.