Wszyscy zainteresowani mogą wziąć w testach gry Romans: Age of Caesar od studia Firefly. Nie wszystkim może się jednak ta gra spodobać.
Od kilku dni trwają otwarte beta-testy gry Romans: Age of Caesar, czyli strategii typu MMO od studia Firefly, twórców serii Twierdza (Stronghold). Wszyscy zainteresowani mogą udać się na oficjalną stronę internetową produkcji, zarejestrować się i pobrać klienta. W Romans: Age of Caesar wcielamy się w zarządcę rzymskiego miasta, które rozbudowujemy – wszystkie zdarzenia obserwujemy z perspektywy izometrycznej. Warto w tym momencie zaznaczyć, że jest to produkcja wieloosobowa, ponieważ jednym miastem zarządza w sumie szesnastu graczy, wspólnie dbając o jego rozwój i ekspansję oraz broniąc przed atakami wrogów.
Romans: Age of Caesar posiada rozbudowany system dyplomacji opierający się na zarządzaniu punktami prestiżu oraz senatu. Dzięki nim możemy stać się liderem w rankingu przywódców danej metropolii i aktywnie wpływać na politykę. Punkty senatu pozwalają z kolei prowadzić badania naukowe i ulepszać nasze jednostki, zwiększając tym samym reputację. Gracz, który zdobędzie największą liczbę punktów senatu zostaje mianowany tytułowym cezarem. Problemem dla wielu może jednak okazać się grafika.
GramTV przedstawia:
W komentarzach pod podlinkowanym wyżej zwiastunem możemy przeczytać, że zdaniem niektórych Romans: Age of Caesar wygląda wręcz zbyt staro. Ba, kilkoro użytkowników porównało szatę graficzną produkcji do tanich i nastawionych na system pay-to-win gier mobilnych lub przeglądarkowych. Cóż, na pewno wszystko zależy od osobistych preferencji; niemniej jednak możecie sami przekonać się, czy Romans: Age of Caesar Wam odpowiada. Premiera pełnej wersji została zaplanowana na przyszły rok.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!