Russell Crowe jest zazdrosny, że nie jest częścią Gladiatora 2

Radosław Krajewski
2023/04/11 12:00
2
0

Aktor szczerze o kontynuacji wielkiego przeboju Ridleya Scotta.

Już wkrótce rozpoczną się prace na planie drugiej części Gladiatora. W filmie nie zobaczymy jednak Russella Crowe’a, który za rolę Maximusa otrzymał Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego. W kontynuacji główne role zagrają Paul Mescal, Barry Keoghan oraz Denzel Washington. W najnowszym wywiadzie Crowe szczerze przyznał, że jest trochę zazdrosny z powodu braku angażu do filmu.

Russell Crowe jest zazdrosny, że nie jest częścią Gladiatora 2

Russell Crowe jest trochę zazdrosny o Gladiatora 2

To znaczy, jedyne, co naprawdę czuję w związku z tym filmem, jest lekka zazdrość. Oczywiście byłem znacznie młodszym mężczyzną [gdy pracowałem nad Gladiatorem] i było to ogromnym doświadczeniem w moim życiu. To coś, co naprawdę zmieniło moje życie. Zmieniło to sposób, w jaki ludzie mnie postrzegali i sposób, w jaki zarabiam na życie, i wiesz, miałem szczęście, że brałem udział w wielu dużych filmach, które są nadal pokazywane, co jest niesamowite.

Jest rok 2023, a ten film nakręciliśmy w 1999 roku. Gwarantuję wam, że gdzieś na świecie dziś wieczorem Gladiator będzie pokazywany w telewizji w czasie największej oglądalności. I nie zawsze dostajesz taką długowieczność w każdym swoim filmie, więc oczywiście zajmuje on szczególne miejsce w moim sercu.

GramTV przedstawia:

Przypomnijmy, że za Gladiatora 2 odpowiada Ridley Scott, czyli twórca pierwszej części. Premierę filmu wyznaczono na 22 listopada 2024 roku.

Komentarze
2
wolff01
Gramowicz
11/04/2023 13:03
dariuszp napisał:

Koleś jest 60-letnim starym grubaskiem który wygląda jakby go ktoś z pod jakiegoś mostu wyciągnął na światło dzienne. Może jako cameo dało by się go tam wrzucić ale niewiele więcej.

Może więc zagrać rolę senatora rzymskiego :)

A artykuł trochę prowokacyjny, bo odnoszę wrażenie że Crowe to w formie żartu raczej powiedział...

dariuszp
Gramowicz
11/04/2023 12:20

Koleś jest 60-letnim starym grubaskiem który wygląda jakby go ktoś z pod jakiegoś mostu wyciągnął na światło dzienne. Może jako cameo dało by się go tam wrzucić ale niewiele więcej.