Branża komiksowa od lat nie potrafi poradzić sobie z problemem odpowiedniego wynagrodzenia dla twórców postaci i historii, które były inspiracją dla poszczególnych wątków w superbohaterskich filmach i serialach. Jest to tak silnie zakorzenione w przeszłości, że Marvel oraz wydawnictwa niejednokrotnie zmieniały politykę płac dla twórców komiksowych, ale żadna z nich nie była satysfakcjonująca dla obu stron. Ostatnio tę kwestię poruszył Ta-Nehisi Coates, który niedawno zakończył serię o Czarnej Panterze. Znany dziennikarz i pisarz odniósł się do wykorzystania postaci Bucky’ego Barnesa w serialu Falcon i Zimowy żołnierz. Zarzucił Marvelowi, że pomimo wielkiego sukcesu produkcji, scenarzysta Ed Brubaker i rysownik Steve Epting nie otrzymali żadnej zapłaty. Pierwszy z twórców wielokrotnie wcześniej opowiadał, że ma za złe Marvelowi, że nie tylko nie dostał od wydawnictwa żadnej finansowej gratyfikacji za swoje pomysły, ale nawet informacji o wykorzystaniu wymyślonych przez niego postaci i wątków.
Coates przyznał, że jest szczęśliwy z prac nad własną serią o Czarnej Panterze i kontynuowaniu współpracy z Marvelem nad Kapitanem Ameryką, ale nie podoba mu się, jak wydawnictwo traktuje swoich twórców. Przyznał, że to nie w porządku, że filmy i seriale stały się wielomiliardową franczyzą, a osoby, które wymyśliły te postacie i wątki, nie otrzymują żadnego procenta z zysków. Obwinia za to korporacyjną stronę Marvela.
Nie mówię tutaj o sobie, ponieważ jestem prawdziwym szczęściarzem, w tym sensie, że udało mi się zarobić na życie na wiele innych sposobów. Ale są ludzie, którzy żyją z komiksów. Żałuję, że Marvel nie znalazł lepszych sposobów na wynagrodzenie twórców, którzy pomogli stworzyć Czarną Panterę. Chciałbym, żeby znaleźli lepsze sposoby na zrekompensowanie ludziom, którzy uczynili Kapitana Amerykę Kapitanem Ameryką.
Konkretnie chciałbym, żeby znaleźli sposoby, aby wynagrodzić autora najwspanialszych historii o Zimowym Żołnierzu, jakie kiedykolwiek przeczytacie. Nie podoba mi się to, że możemy oglądać Falcona i Zimowego żołnierze, a słyszę od Eda Brubakera, że nie się w tej sprawie z nikim skontaktować. Po prostu nie podoba mi się to. Świetnie się bawiłem spędzając czas pisząc dla Marvela. Jestem ich dłużnikiem. […] Korporacyjna strona tego wszystkiego nie jest dobra. To wcale nie jest ładne zachowanie. Nie podoba mi się, jak traktuje się ludzi, którzy stworzyli pod to wszystko fundamenty.
Pod koniec marca komiksowi autorzy rozpoczęli inicjatywę o nazwie Disney Must Pay Joint Task Force. Do akcji dołączyli tacy twórcy, jak Neil Gaiman, Tess Gerritsen czy Chuck Wending, którzy opowiedzieli się za usunięciem rzekomych niesprawiedliwości w wypłacaniu przez Disneya tantiem za prace nad ich największymi franczyzami, w tym Gwiezdnych wojen, Obcego oraz Indiany Jonesa.