Jeśli czekacie na zapowiedziane w marcu 2020 roku Sea of Stars, czyli prequel udanego i cenionego The Messenger, to niestety nie mamy dla Was najlepszych wieści. Deweloperzy ze Sabotage Studio poinformowali wczoraj, że ich produkcja nie ukaże się w terminie, a gra trafi do sprzedaży dopiero w przyszłym roku. Niestety twórcy nie ujawnili dokładnej daty premiery tytułu. Udostępniono jedynie oświadczenie, w którym przedstawiono powody podjęcia decyzji o przesunięciu debiutu Sea of Stars na 2023 rok.
Deweloperzy ze Sabotage Studio podkreślają, że znajdują się blisko osiągnięcia „ważnego kamienia milowego”, a premiera gry staje się „coraz wyraźniejsza”. Twórcy na pierwszym miejscu stawiają jednak dobro i samopoczucie swoich pracowników, a także jakość produkcji, dlatego też zdecydowano się opóźnić debiut Sea of Stars na 2023 rok.
Studio podziękowało również graczom za „przytłaczające” wsparcie oraz wszystkie „pozytywne wibracje”. Poinformowano również, że twórcy przyglądają się możliwości udostępnienia grywalnego wycinka gry. Ewentualna wersja demonstracyjna ma pojawić się jeszcze w tym roku. Niestety na więcej szczegółów na temat musimy jeszcze poczekać.
Na koniec przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedziami Sea of Stars zmierza na komputery osobiste oraz konsole Nintendo Switch. Produkcja przedstawi wydarzenia rozgrywające się przed akcją The Messenger, gdzie przyjdzie nam poprowadzić drużynę, na której czele stanie dwójka młodzików – Valere oraz Zale. Bohaterowie obdarzeni są mocami słońca i księżyca, a odpowiednie połączenie ich zdolności otworzy przed nami dostęp do Magii Zaćmienia.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!