Kilka dni temu Electronic Arts zaprezentowało finałowy zwiastun Star Wars Jedi: Ocalały. Nie powinno to jednak nikogo dziwić, ponieważ premiera kontynuacji przygód Cala Kestisa zbliża się wielkimi krokami. Tymczasem Stig Asmussen – reżyser serii Star Wars Jedi – udzielił ciekawego wywiadu. W rozmowie z The Guardian deweloper ujawnił, że Lucasfilm początkowo wahało się, czy pozwolić deweloperom z Respawn Entertainment na stworzenie gry z Jedi w roli głównej.
Seria Star Wars Jedi mogła nie opowiadać o przygodach młodego Jedi. Wszystko przez wahania Lucasfilm
Podczas wywiadu Asmussen przyznał, że dla Lucasfilm Jedi są „świętym Graalem”. Deweloper wyjaśnia, że Respawn Entertainment musiało przejść przez cały proces i dokładnie wytłumaczyć, dlaczego głównym bohaterem ich gry ma być Jedi, a także co zamierzają z nim zrobić. Reżyser dodaje, że nawet wtedy przedstawiciele Lucasfilm czuli się nieswojo i chcieli, by bohater serii Star Wars Jedi był nazywany „użytkownikiem Mocy”.
Asmussen zdradził również, że Lucasfilm próbowało przekonać Respawn Entertainment do stworzenia gry, w którym głównym bohaterem byłby łowca nagród lub przemytnik. Pomysł ten nie spodobał się jednak reżyserowi Star Wars Jedi, który chciał wykorzystać swoje doświadczenie z serii God of War i przenieść je do świata Gwiezdnych wojen. Deweloper nie chciał bowiem tworzyć gry, gdzie protagonista toczyłby walki na dystans.