Silent Hill: Ascension to tragedia pod względem monetyzacji. W sieci zagrzmiało

Wincenty Wawrzyniak
2023/11/03 17:30
0
0

Gracze nie mogą zrozumieć, dlaczego Konami zdecydowało się wprowadzić mikrotransakcje do tego typu projektu.

Dwa dni temu (w praktyce w nocy z 31 października na 1 listopada) na rynku zadebiutowało Silent Hill: Ascension. Jak podawaliśmy już w poprzedniej wiadomości, jest to dość eksperymentalny projekt Konami, który przypomina dziwaczne połączenie elementów z przygodówek z formą serialu interaktywnego. Zaznaczyliśmy też, że w projekcie znalazły się mikrotransakcje – szybko jednak okazało się, iż są one głównym problemem, a gracze nie mogą uwierzyć w to, co widzą.

Silent Hill: Ascension to tragedia pod względem monetyzacji. W sieci zagrzmiało

Silent Hill: Ascension – afera z mikrotransakcjami

Widzowie oglądający odcinki Silent Hill: Ascension mogą głosować na wybory decydujące o dalszej fabule oraz losie bohaterów. Gdyby tak to wszystko skrócić i ubrać w jedno zdanie: im więcej zapłacimy, tym ważniejsze są nasze głosy. Do tego dochodzi również obecność przepustki sezonowej i Pakietu Założyciela z dodatkowymi przedmiotami kosmetycznymi w cenie 19,99 dolara, czyli około 84 złote. Nic więc dziwnego, że gracze zareagowali bardzo szybko.

Najmocniej zagrzmiało chyba na Twitterze. Wiele osób zwraca uwagę właśnie na walutę pozwalającą oddawać głosy, która równie dobrze mogłaby być nazwana po prostu mechaniką typu pay-to-win, inni mocno krytykują to, jak w ogóle wygląda Silent Hill: Ascension pod względem wizualnym.

Wczytywanie ramki mediów.

Uważam, że najgorszym elementem Silent Hill: Ascension jest waluta.

Główną atrakcją tego projektu jest głosowanie, co ma się dalej stać… Ale głosować możemy dzięki walucie.

MOŻESZ ZAPŁACIĆ, ABY WYGRAĆ W TYM SERIALU INTERNETOWYM.

Absolutna hańba.

Wczytywanie ramki mediów.

Co to za absolutny bałagan w aplikacji Silent Hill: Ascension.

Myślałem, że to EA jest mistrzem mikrotransakcji.

Wygląda na to, że najbogatsi użytkownicy mogą decydować o wynikach, podczas gdy biedni ludzie, tacy jak ja, nie mogą zrobić nic.

Wczytywanie ramki mediów.

Cierpienie fanów Silent Hill trwa dalej.

(...) Jako fan Silent Hill, nie mam absolutnie żadnej nadziei dla remake’u Silent Hill 2. Konami to nie obchodzi.

Wczytywanie ramki mediów.

Ta aplikacja to kompletny śmieć. Wrzuciliście do niej mikrotransakcje? Serio? To żart dla Silent Hill, interfejs aplikacji jest okropny. Usunąłem ją, Wy też powinniście.

GramTV przedstawia:

Do całej tej sytuacji odniósł się CEO firmy Genvid, Jacob Navok, który przekazał redaktorom IGN taką wiadomość:

Wszystkie decyzje i treści są bezpłatne. Żadna zawartość wideo nie jest płatna. Każdego dnia za darmo odblokowywane są cele i niektóre zagadki. Zagadki te kumulują się; dzień 1 miał jeden poziom. Dzień 2 ma dwa poziomy, a dzień 10 będzie miał 10 poziomów. Treści wideo na żądanie (za które również przyznawane są punkty) są darmowe, więc do 10 dnia wiele filmów będzie dostępnych za darmo. Jest to zgodne z tym, co powiedzieliśmy. Ekonomia będzie rosła wraz z rozwojem produktu, a ludzie są przyzwyczajeni do produktów, w których wszystko jest dostępne pierwszego dnia. Zanim osiągniemy dzień 100, dostępnych będzie 300 filmów, z których wszystkie zapewniają bezpłatne IP [Influence Points – przyp. red.], jako przykład.

Pogląd, że użytkownicy mogą "wygrać" płacąc, jest generalnie fałszywy. Jak widać, decyzje są już podejmowane w milionach. Tworzymy produkt oparty na społeczności, w którym miliony ludzi mogą łatwo i bezpłatnie uczestniczyć. Pakiety punktów wpływu są celowo niewielkie, aby uniemożliwić pojedynczym użytkownikom podejmowanie przytłaczających decyzji. Zamiast tego pakiety IP koncentrują się na kosmetycznych odblokowaniach i kolekcjach, które są całkowicie dobrowolne i niezwiązane z kontrolą narracji.

Jako użytkownik możesz logować się każdego dnia, oglądać każdą scenę, uczestniczyć w każdej decyzji, odblokowywać każdy moment i rozwiązywać wiele zagadek za darmo. Dzięki temu duża publiczność może uczestniczyć w grze, nic za to nie płacąc. Jest to znacznie lepsze rozwiązanie niż produkt o stałej cenie, który umieściłby całą zawartość za paywallem i uniemożliwił nam dotarcie do milionów odbiorców, do których chcieliśmy dotrzeć. Jest to niespójność z reakcjami fanów - pakiety IP są naprawdę dobre tylko do pomocy w odblokowywaniu nagród, jeśli zależy ci na nagrodach dla twojego awatara. Nie są dobre do zmiany decyzji jako jednostki, a wraz ze wzrostem liczby odbiorców i wzrostem liczby decyzji z milionów do dziesiątek milionów do setek milionów, będzie to nadal miało miejsce.

Pakiet założyciela zawiera pewne zagadki, które są zablokowane w pakiecie założyciela i przepustce sezonowej. Zagadki te są bonusami. Nie są one wymagane do wzięcia udziału w pokazie. Zawartość pakietu założyciela jest ponownie kosmetyczna. Wciąż wprowadzamy ulepszenia interfejsu i bierzemy pod uwagę opinie użytkowników.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!