Gra doczekała się pierwszego zwiastuna rozgrywki, który zaprezentował interesującą technologię proceduralnego generowania map.
Mniej więcej w połowie ubiegłego miesiąca dowiedzieliśmy się o wskrzeszeniu gry Six Days in Fallujah po jedenastu latach. Nieco później okazało się, że deweloperzy nie zamierzają wygłaszać politycznych komentarzy, aby na początku marca zapowiedzieć, że będzie zupełnie inaczej i gra pozwoli wypowiedzieć się każdej ze stron. Dzisiaj natomiast Six Days in Fallujah doczekało się pierwszego pełnoprawnego zwiastuna rozgrywki, który przedstawił kilka ciekawych kwestii. Zacznijmy jednak od początku.
W oficjalnej notce prasowej ujawniono, że gra zapozna nas z konfliktem zbrojnym z 2004 roku i opowie historię drugiej bitwy o tytułową Faludżę. Historia ma zostać przekazana odbiorcom wraz z pomocą ponad 100 świadków wydarzeń – zarówno z perspektywy żołnierzy, jak i cywili Iraku.
Jak uważają sami deweloperzy, Six Days in Fallujah ma być czymś więcej, niż tylko grą i powinniśmy to traktować jako pewnego rodzaju interaktywny dokument historyczny. Jeśli chodzi o sam zwiastun, wygląda na to, że będziemy mieli do czynienia z pierwszoosobową strzelanką z naprawdę wysokimi ambicjami.
GramTV przedstawia:
Niezwykle interesująco prezentuje się technologia, którą twórcy nazwali Procedural Architecture (Architektura Proceduralna). Dzięki niej za każdym razem, gdy rozpoczniemy rozgrywkę, pola bitwy będą generowane losowo i zmienią się przy każdym pojedynczym podejściu – z wyjątkiem punktów strategicznych będących celami danych misji. Skąd taki pomysł? Dyrektor kreatywny Highwire Games, Jaime Griesemer, wyjaśnia:
Marines powiedzieli nam, że nigdy nie wiedzieli, co czeka ich za następnymi drzwiami. W grach wideo cały czas gramy na praktycznie identycznych mapach; znajomość układu danego budynku przed wejściem sprawia, że walka w grze różni się od rzeczywistych walk wojennych.
Przypomnijmy jeszcze na koniec, że Six Days in Fallujah ma zadebiutować jeszcze w bieżącym roku na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
Kurcze - zaskoczyli mnie. Myślałem że będzie jakaś tania kupa albo polityczna hamerykańska propaganda. A tu wygląda na to że pomyśleli i o pokazaniu drugiej perspektywy ale też jeszcze zadbali o to by gracz nigdy nie mógł iść na pamięć.