Smuta – nowe RPG finansowane przez rosyjskie państwo opowie o walce z Polakami

Mikołaj Ciesielski
2022/05/25 09:45
5
0

Jedną z inspiracji dla deweloperów ze studia Siberia Limited LLC jest wydane w 2020 roku Ghost of Tsushima.

Ernest Lissner „Polacy poddają się na Kremlu”
Ernest Lissner „Polacy poddają się na Kremlu”
Wikimedia Commons

Na początku lutego informowaliśmy Was, że Rosja przy pomocy dotacji państwowych będzie wspierać tworzenie „patriotycznych” gier wideo o II Wojnie Światowej. Okazuje się jednak, że rosyjskie państwo zamierza również wspierać projekty osadzone w innych realiach historycznych. Jak informuje portal Belsat, Rosyjski Instytut Rozwoju Internetu sfinansuje grę Smuta – action-RPG, skupiające się na walce z Polakami w trakcie wojny polsko-rosyjskiej toczonej w latach 1609-1618, a dokładniej na interwencji polskiej na Kremlu w 1612 roku.

Za produkcję odpowiada firma Siberia Limited LLC, a całość będzie oparta na powieści historycznej Michaiła Zagoskina pt. „Jurij Miłosławski, czyli Rosjanie w 1612 roku”, której tłem jest okres „Wielkiej Smuty” – bezkrólewia w Carstwie Moskiewskim po śmierci cara Fiodora Rurykowicza. Wśród bohaterów znajdują się m.in. Dmitrij Pożarski oraz Kuźma Minin, czyli organizatorzy pospolitego ruszenia przeciw Polakom.

Aleksiej Kopciew, współwłaściciel Siberia Limited LLC, zdradził, że jedną z inspiracji jest wydane w 2020 roku Ghost of Tsushima. Kopciew zaznacza, że w grze Smuta, podobnie jak w produkcji Sucker Punch, znajdziemy motyw walki „niewielkiej liczby patriotów” z wrogim najeźdźcą.

Rosyjski Instytut Rozwoju Internetu przeznaczy na projekt 260 mln rubli, czyli około 20 mln złotych. Wspomniana kwota ma stanowić od 50 do 70 procent całego budżetu. Oznacza to, że wyprodukowanie Smuty powinno kosztować od 370 do 520 milionów rubli, czyli 27-38 mln złotych.

Na ten moment nie znamy więcej szczegółów na temat produkcji. Nie wiemy, kiedy możemy spodziewać się premiery Smuty. Deweloperzy nie ujawnili też, na jakich platformach pojawi się wspomniany tytuł.

GramTV przedstawia:

Komentarze
5
Fun_g_1_2_3
Gramowicz
25/05/2022 21:42
Yosar napisał:

Uoj, sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana niż chcieliby widzieć Rosjanie. Standard. 

(...)

Tak czy owak parallela tamtej sytuacji historycznej z sytuacją na Ukrainie jest żadna.

Co myślą Rosjanie to nawet strach pomyśleć. Historia jest już historią, a że niewielu się nią interesuje to spokojnie można rozpromować jej wybrane fragmenty. Nie zmienia to faktu, że Polska będzie promowana jako zły agresor, który chcąc narzucić swoje zdanie najechał ich terytorium, a lokalni bohaterowie ich przegonili.

Jeśli zaś chodzi o Ukrainę to warto poczytać rosyjskie portale informacyjne. Działania prowadzone przez Rosję na Ukrainie to nie tylko walka z nazizmem, który jest wspierany przez zachód. Poważnym zagrożeniem dla wolności Ukrainy jest agresja ze strony Polski, która od dawna zamierza zaanektować historycznie należne jej terytoria. Niedawno (ok. 16 maja) publikowali nawet informacje, że w tym celu 20 maja 2022 zgromadzone na granicy wojska polskie wkroczą od zachodu na teren Ukrainy. Rosjanie po prostu starają się uchronić biedną Ukrainę przed okupacją. To w końcu Polska jest tym złym agresorem, który od wieków najeżdża na wolne państwa.

Tak czy owak to Polska jest tu największym złem, a ich "patriotyczna" gra historyczna tylko to potwierdzi.

Yosar
Gramowicz
25/05/2022 19:53
Fun_g_1_2_3 napisał:

Ironią całego tematu jest to, że w trakcie interwencji rosyjskiej na ukraine w celu storzenia marionetkowego rządu dofinansowują i promują grę o interwencji polski na rosję w celu stworzenia marionektowego rządu, w której ostatecznie zwyciężyli i przegonili okupanta...

Uoj, sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana niż chcieliby widzieć Rosjanie. Standard. Akurat tutaj duża część Rosjan (a raczej bojarów, bo chłopom to było wszystko jedno czy będzie ich gnębić pan rosyjski czy polski) chciała Władysława IV uczynić carem. Było nawet podpisane oficjalne porozumienie między Rosją a Rzeczpospolitą o jego elekcyjnym wyborze na cara. Warunkiem było przejście na prawosławie Władysława IV. I tu swoje najgorsze możliwe 3 grosze wtrącił jego ojciec, czyli Zygmunt III Waza, który nie chciał się na to zgodzić. Więc wybuchły wojenki żeby go siłą osadzić. I to zraziło Rosjan do polityki Rzeczpospolitej.

Władysław IV w zasadzie nigdy nie zrzekł się tytułu cara, nawet po zawarciu pokoju między Rzeczpospolitą a Rosją nic go do tego nie zobowiązywało. Chociaż był to już pusty tytuł wtedy.

Tak czy owak parallela tamtej sytuacji historycznej z sytuacją na Ukrainie jest żadna.

A w kwestii gry, to po przeliczeniu wychodzi budżet poniżej 1 mln dolarów. Ghost of my *ss, a nie Ghost of Tsushima z tego będzie.

Fun_g_1_2_3
Gramowicz
25/05/2022 14:03

Ironią całego tematu jest to, że w trakcie interwencji rosyjskiej na ukraine w celu storzenia marionetkowego rządu dofinansowują i promują grę o interwencji polski na rosję w celu stworzenia marionektowego rządu, w której ostatecznie zwyciężyli i przegonili okupanta...




Trwa Wczytywanie