Nastroje w firmie nie są najlepsze i niektórzy pracownicy obawiają się, czy odejście od gier dla pojedynczego gracza jest dobrym wyborem.
Wraz z końcem września obiegła wiadomość, że Jim Ryan odchodzi z PlayStation po trzydziestu latach pracy w firmie. Na łamach Bloomberga Jason Schreier podsumował prezesurę Brytyjczyka, który odejdzie na emeryturę dokładnie 1 kwietnia przyszłego roku. W artykule podano, że Sony nie jest zadowolone z kierunku wyznaczonego przez Ryana i „nie czują się komfortowo” w związku ze zmianą strategii PlayStation, który ma w przyszłości oferować gry-usługi.
Nowa strategia PlayStation wzbudza coraz więcej obaw
W lipcu 2022 roku Sony oficjalnie przejęło Bungie za kwotę 3,6 miliarda dolarów. Był to największy zakup dokonany przez japońską firmę w ostatnim czasie. Chociaż kupiono firmę specjalizującą się w grach-usługach, to nadal „nie zdołano zamienić PlayStation Studios w fabrykę takich produkcji”.
Twórcy Destiny mieli pomagać innym deweloperom w stworzeniu swoich własnych gier-usług, ale na razie to się nie udało. Zmiana strategii ma być sprzeczna z wewnętrznymi studiami należącymi do Sony, które do tej pory tworzyły „duże, kinowe gry przygodowe przeznaczone dla jednego gracza”.
Przykładem „drastycznego przejścia od znanego gatunku do czegoś zupełnie nowego” ma być Anthem. BioWare pokusiło się o stworzenie gry-usługi, chociaż wcześniej pracowali przede wszystkim na RPG-ami. Eksperyment ten skończył się jednym z największych fiask w branży gier. Schreier podsumował, że „postawienie na gry wieloosobowe może nie opłacić się tak, jak Jim Ryan i jego zespół na to liczyli”.
Prace nad hitami dla jednego gracza wciąż trwają (a jeden z nich, Spider-Man 2, pojawi się na PS5 już za kilka tygodni). Jednak należące do Sony studia, takie jak Naughty Dog (The Last of Us), Insomniac (Spider-Man) i Guerrilla Games (Horizon), również pracowały nad grami wieloosobowymi – z różnym powodzeniem. Większość nie została jeszcze ujawniona. Niektóre zostały anulowane lub zmienione, na przykład gra online oparta na The Last of Us – czytamy w artykule.
GramTV przedstawia:
Jason Schreier przyznaje, że niektóre wtajemniczone w strategię Sony osoby „martwią się brakiem spójnej wizji firmy”. Obawiają się, że strategia polegająca na grach-usługach będzie nietrafiona.
Teraz, gdy Ryan odchodzi, pojawia się wiele pytań, które należy zadać na temat strategicznej przyszłości PlayStation. Niektóre wtajemniczone osoby martwią się brakiem spójnej wizji firmy, z jej pozornie nietrafionymi decyzjami dotyczącymi gier-usług, niszowymi zestawami gogli VR i zaskakującą platformą o nazwie PlayStation Portal, która umożliwia granie w gry na PS5 – ale tylko poprzez przesyłanie strumieniowe ich z twojego domowego PS5 przez Wi-Fi.
Jak przestaną robić dobre single to w zasadzie nie będę miał w co grać na PS5, bo z multi gram tylko w Modern Warfare, Battlefielda V i Battlefronta 2, reszta single.
Silverburg
Gramowicz
02/10/2023 12:42
W momencie, jak odejdą od gier dla pojedynczego gracza, to wielu użytkowników PS przestanie po prostu nowe gry kupować.