Niedługo po premierze Spider-Mana: Bez drogi do domu Kevin Feige ujawnił, że przygoda Toma Hollanda z serią się niezakończoną i wraz z Sony Pictures rozmawiają już nad czwartą częścią przygód Pajączka. W styczniu bieżącego roku pojawiły się plotki, że studia zamierzają wprowadzić do postać Milesa Moralesa, który prawdopodobnie działałby jako główny Spider-Man w uniwersum stworzonym przez Sony. Wydawało się, że to kwestia długich miesięcy, zanim poznamy potencjalne nazwisko aktora, który wcieli się w tę postać. Jednak łącząc ze sobą wskazówki, fani MCU szybko doszli do wniosku, że Milesem Moralesem stanie się Jaden Smith.
W wywiadzie dla POPTime Will Smith, zdradził szczegóły kolejnej roli swojego syna. Choć nie podał dokładnego tytułu filmu, to enigmatyczny opis pasuje do postaci Pajączka.
Mój syn przygotowuje się fizycznie i mentalnie, aby wejść w rolę jednej z postaci, która po raz pierwszy w historii pojawi się w filmowej sadze, której wielu fanów się domaga.
Gdy wypowiedź aktora połączymy z udostępnionym przed dwoma miesiącami zdjęciem Jadena Smitha, który miał na sobie maskę Spider-Mana, a także z informacją od popularnego scoopera MyTimeToShineHello, zapewniającym o rozmowach między młodym aktorem a Marvelem, sprawa wydaje się jasna. Oczywiście do czasu oficjalnego ogłoszenia, warto traktować powyższą informację wyłącznie jako plotkę.
Nie udało się wczytać ramki mediów.
Kariera aktorska Jadena Smitha nie przebiega w ostatnich latach zbyt pomyślnie. Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczął w 2006 roku filmem W pogoni za szczęściem, gdzie zagrał u boku ojca. Dwa lata później pojawił się w kiepsko ocenianym Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia. Jego gra aktorska krytykowana była również w remake’u Karate Kid, a także kolejnym wspólnym projekcie z Willem Smithem, czyli 1000 lat po Ziemi, za którą to rolę otrzymał Złotą Malinę. Po tylu porażkach Smith zdecydował się wyhamować aktorską karierę, skupiając się na muzyce. W ostatnich latach zagrał tylko w trzech produkcjach, w tym w serialu The Get Down od Netflixa.