Przed tygodniem po wielu naprawdę długich miesiącach oczekiwań Sony Pictures i Marvel Studios wypuścili pierwszy zwiastun Spider-Man: Bez drogi do domu. Było to ogromne wydarzenie w popkulturze i w zaledwie 24 godziny zapowiedź odtworzono aż 355,5 razy, tym samym ustanawiając nowy rekord. Poprzedni należał do Avengers: Koniec gry z 289 mln odtworzeń. Nie ma więc wątpliwości, że trzecia część Spider-Mana to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów ostatnich miesięcy tego roku. Studia powoli będą rozkręcać kampanię marketingową, zdradzając nowe szczegóły, w tym czas trwania filmu. Ten nieoczekiwanie pojawił się na stronie sieci kin Cineworld. Jeżeli wierzyć podanej na stronie liczbie, czeka nas bardzo długie spotkanie z tytułowym superbohaterem.
Cineworld podało, że Spider-Man: Bez drogi do domu będzie trwać aż 150 minut, a więc 2 godziny i 30 minut. Jeżeli jest to rzeczywisty czas trwania filmu, a nie placeholder, będzie to najdłuższa część przygód Człowieka-Pająka. Poprzednie filmy z Tomem Hollandem trwały 133 minuty w przypadku Spider-Man: Homecoming oraz 129 minut, które spędziliśmy ze Spider-Man: Daleko od domu. Jeżeli wliczymy do tego reklamy, które trwają od 20 do 30 minut oraz konieczność zostania w kinie jeszcze po napisach końcowych, aby zobaczyć dodatkową scenę, oznacza to, że seans będzie trwał trzy godziny.
Najnowsza koprodukcja Sony Pictures i Marvel Studios bez wątpienia będzie wypełniona licznymi atrakcjami, w tym powrotami znanych bohaterów i przeciwników z poprzednich serii o Spider-Manie, więc nie można się dziwić, że twórcy potrzebowali tyle czasu, aby odpowiednio opowiedzieć tę historię. Dla porównania Czarna Wdowa trwała 134 minuty, a na nadchodzącym filmie o Shang-Chi spędzimy 132 minuty. Nie znamy jeszcze czasu trwania Eternals, które zadebiutuje 5 listopada. Możemy jednak śmiało założyć, że to trzecia część Spider-Mana będzie najdłuższym tegorocznym filmem należącym do Kinowego Uniwersum Marvela.
Spider-Man: Bez drogi do domu opowiada o dalszych losach Petera Parkera, który został nie tylko oskarżony o zabójstwo Quentina Becka, ale również zdradzono jego prawdziwą tożsamość całemu światu. Zagubiony nastolatek nie może liczyć na swojego mentora Tony’ego Starka i wraz z MJ i Nedem muszą uporać się z zagrożeniem. Gdy sprawy przybierają nieoczekiwany obrót, na pomoc przybywa Doktor Strange. Niestety na Spider-Mana polują przeciwnicy z alternatywnych rzeczywistości, którzy przedarli się do głównego świata przez wyrwę. Parker będzie musiał wyeliminować zagrożenie i oczyścić swoje imię.
Reżyserem filmu jest Jon Watts, autor poprzednich dwóch filmów o Spider-Manie, który niedługo rozpocznie pracę nad Fantastyczną czwórką. W obsadzie znaleźli się: Tom Holland, Jacob Batalon, Zendaya, J.K. Simmons, Benedict Cumberbatch, Marisa Tomei, Jamie Foxx, Alfred Molina, Martin Starr oraz Tony Revolori.
Spider-Man: Bez drogi do domu zadebiutuje w polskich kinach 17 grudnia.
Cineworld podało, że Spider-Man: Bez drogi do domu będzie trwać aż 150 minut, a więc 2 godziny i 30 minut. Jeżeli jest to rzeczywisty czas trwania filmu, a nie placeholder, będzie to najdłuższa część przygód Człowieka-Pająka. Poprzednie filmy z Tomem Hollandem trwały 133 minuty w przypadku Spider-Man: Homecoming oraz 129 minut, które spędziliśmy ze Spider-Man: Daleko od domu. Jeżeli wliczymy do tego reklamy, które trwają od 20 do 30 minut oraz konieczność zostania w kinie jeszcze po napisach końcowych, aby zobaczyć dodatkową scenę, oznacza to, że seans będzie trwał trzy godziny.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!