Rano ruszyła sprzedaż biletów na pierwsze pokazy Spider-Mana: Bez drogi do domu, czyli finału trylogii od Jona Wattsa. Ale na tym nie kończą się atrakcje dla fanów Pajączka oraz uniwersum Marvela. Producentka Amy Pascal udzieliła wywiadu portalowi Fandango, w którym zdradziła, że studia już planują kolejne trzy części, w których powróci Tom Holland.
Dwa tygodnie temu sieć obiegła plotka, według której Spider-Man pozostanie na dłużej w uniwersum Marvela i doczeka się kolejnej trylogii, a nawet własnego serialu na Disney+. Teraz częściowo te informacje potwierdziła Amy Pascal, która przyznała, że Marvel Studios i Sony Pictures zacieśnili współpracę, z której powstaną kolejne filmy o Spider-Manie. Przyznała, że nową trylogię należy traktować jako zupełnie odrębną serię od tej, której zwieńczenie zobaczymy w kinach już za niecały miesiąc.
Nie jest to ostatni film, który zrobimy z Marvelem – to nie jest ostatni film o Spider-Manie. Wraz z Marvelem przygotowujemy się do nakręcenia kolejnej produkcji ze Spider-Manem, w którego ponownie wcieli się Tom Holland. To nie będzie kolejna część dotychczasowej trylogii... myślimy o tym, jak o trzech filmach, a teraz przejdziemy do następnych trzech. To nie ostatni z naszych filmów w MCU.
Z okazji rozpoczęcia sprzedaży biletów na Spider-Mana: Bez drogi do domu pojawił się również nowy plakat. Tym razem sieć IMAX postanowiła wypuścić własny plakat filmu, który jednak nie prezentuje żadnych nowych elementów, które zdradzałyby informacje o fabule filmu. Plakat zobaczycie poniżej.
Historia w filmie bezpośrednio kontynuuje wątki z poprzednich przygód głównego bohatera. Tożsamość Petera Parkera została ujawniona przez Mysterio, a na domiar złego superbohater został oskarżony o zabójstwo przestępcy. Jego całe życie zostaje wywrócone do góry nogami. O pomoc zwraca się do Doktora Strange’a, którego prosi o wykorzystanie zaklęcia wymazującego z pamięci wszystkich ludzi jego sekretnej tożsamości. Nieuważny czarodziej, korzystając z magii przypadkowo otwiera bramy wymiarów do innych światów. Superzłoczyńcy z alternatywnych rzeczywistości wykorzystują okazję, aby zapolować na Spider-Mana. Bohater będzie musiał wykorzystać wszystkie swoje umiejętności, aby przeciwstawić się grupie najgroźniejszych przestępców, z którymi przyszło mu się mierzyć.
Reżyserem Spider-Mana: Bez drogi do domu jest Jon Watts, twórca poprzednich dwóch filmów z Tomem Hollandem, oraz thrillera Radiowóz z Kevinem Baconem. Watts po przygodzie z trylogią Spider-Mana rozpocznie prace nad pierwszymi filmowymi przygodami Fantastycznej czwórki w MCU. W obsadzie filmu znaleźli się: Tom Holland, Zendaya, Jacob Batalon, J.K. Simmons, Benedict Cumberbatch, Marisa Tomei, Jamie Foxx, Alfred Molina, Martin Starr, Thomas Haden Church, Rhys Ifanis, Willem Dafoe oraz Tony Revolori.
Spider-Man: Bez drogi do domu pojawi się w kinach już 17 grudnia.
Dwa tygodnie temu sieć obiegła plotka, według której Spider-Man pozostanie na dłużej w uniwersum Marvela i doczeka się kolejnej trylogii, a nawet własnego serialu na Disney+. Teraz częściowo te informacje potwierdziła Amy Pascal, która przyznała, że Marvel Studios i Sony Pictures zacieśnili współpracę, z której powstaną kolejne filmy o Spider-Manie. Przyznała, że nową trylogię należy traktować jako zupełnie odrębną serię od tej, której zwieńczenie zobaczymy w kinach już za niecały miesiąc.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!