Splitgate zbyt popularne. Twórcy opóźnili datę premiery

Wygląda na to, że deweloperzy ze studia 1047 Games nie mają powodów do narzekań. Wydana jeszcze w 2019 roku sieciowa strzelanka Splitgate w ostatnich tygodniach odnotowała gwałtowny wzrost popularności, co zmusiło deweloperów do przesunięcia daty debiutu. Okazuje się, że zaplanowana na dzisiaj premiera finalnej wersji nie odbędzie się tak, jak wcześniej planowano, a dopiero w bliżej nieokreślonym punkcie sierpnia. Wszystko przez ogromną popularność strzelanki, która okazjonalnie zmuszała twórców do wyłączania serwerów, a teraz skłoniła ich do inwestowania w infrastrukturę sieciową.

Chociaż fani Splitgate nie mają co liczyć na oficjalny debiut gry dziś wieczorem, to nie wszystko stracone. Tytuł nie tylko pozostaje w fazie otwartych testów beta, ale nawet otrzyma dodatkowe mapy i zawartość przyszykowaną na premierę. Skąd obsuwa? Jak nauczyły nas przykłady innych gier, które nie zamierzają nigdy opuszczać bety, łatka 1.0 to sugestia, że gra jest gotowa do debiutu, co znacząco obniża próg wyrozumiałości wobec ewentualnych awarii. Tym samym Splitgate dostanie aktualizację, ale nie finalną wersję, a zainteresowani wciąż mogą cieszyć się z bety tytułu.

Co równie ważne, skuszeni rosnącą popularnością gry inwestorzy dorzucili 1047 Games 10 milionów dolarów na rozwój wspomnianych już serwerów. Ekipa zamierza poświęcić część tej kwoty na budowę zespołu inżynierów i znaczącą poprawę jakości Splitgate. Tytuł ukaże się w sierpniu na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series.