Przedstawiciel zespołu Xbox Game Studios zapewnia, że w studio panuje dobra atmosfera.
Chyba większość z nas zna pojęcie crunchu w branży gier. Chodzi tutaj oczywiście o wielogodzinną pracę nad projektem – to prawdopodobnie jeden z największych problemów w gamingowej branży, głównie z powodu globalnej pandemii. Kontrowersje w tym zakresie wzbudzają przede wszystkim wysokobudżetowe produkcje, w tym także gra Starfield od studia Bethesda Softworks. Wiemy też, że jakiś czas temu Bethesda została wykupiona przez amerykańską korporację Microsoft (więcej na ten temat znajdziecie tutaj) i, przynajmniej według nowych szefów, studio nie ma już problemów z crunchem.
Podczas sesji Q&A przeprowadzonej przez serwis Kotaku, szef zespołu Xbox Game Studios, Matt Booty, zapewnił – biorąc pod uwagę problemy studia Bethesda Softworks z crunchem w przeszłości – iż zarówno z punktu widzenia dewelopera, jak i pozostałych zespołów nie jest to już problemem.
Z rozmów z kierownictwem Bethesdy wiem, że nie mierzymy się już z sytuacją, w której ludzie crunchują i występuje mobbing. Jestem o to spokojny. (...) To była po prostu część branży. Nie mówię tego, aby to jakkolwiek usprawiedliwić – mówię tylko, że to była część naszej kultury. Dosłownie spałem pod biurkiem na początku swojej kariery. Patrzyliśmy na to, jak na odznakę honorową.
GramTV przedstawia:
Przypomnijmy jeszcze na koniec, że Starfield ma zadebiutować na rynku 11 listopada bieżącego roku na komputerach osobistych i konsolach Xbox Series X/S. Gra nie zadebiutuje w przyszłości na konsoli nowej generacji Sony, czyli PlayStation 5. Jeśli chcecie być na bieżąco to zapraszamy tutaj.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
@"Chyba większość z nas zna pojęcie crunchu w branży gier. Chodzi tutaj oczywiście o wielogodzinną pracę nad projektem"
Może i zna ale chyba prócz autora bo każdy projekt = wielogodzinna praca. Crunch to nadgodziny po prostu.