Marvel może mówić o wielkim sukcesie. Najnowsza część Strażników Galaktyki zarobiła już ogromne pieniądze.
Strażnicy Galaktyki 3 kontynuują dobrą passę i przekraczają 800 milionów dolarów zysków ze sprzedaży biletów na całym świecie. To osiągnięcie stawia trzecią odsłonę serii przed jej protoplastą z 2014 roku i daje nadzieję na doścignięcie drugiej części, która zarobiła nieco ponad 863 miliony dolarów.
MCU stanęło w obliczu poważnych wyzwań w związku z pandemią COVID-19, która znacząco wpłynęła na obniżenie dochodów. Na domiar złego odbiór fazy 4 MCU nie był tak pozytywny jak zakładali szefowie wytwórni. Na szczęście Strażnicy Galaktyki 3 dają nadzieję na nowy wiatr w żagle.
Marvel może mówić o wielkim sukcesie
Dla Jamesa Gunna, Strażnicy byli pożegnaniem z Marvel Cinematic Universe. Po skończeniu filmu objął stanowisko dyrektora generalnego DC Studios i szefuje tam wraz z producentem filmowym, Peterem Safranem. Jednym z jego pierwszych obowiązków na nowym stanowisku jest napisanie scenariusza i wyreżyserowanie Superman: Legacy, będącego rebootem przygód Supermana, w którym poznamy młodego Clarka Kenta.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Film jest dobry ale wątpię by zapowiadał poprawę w MCU. Tutaj też miejscami CGI było nieco rozmyte by ukryć niedoróbki ale dzięki dobrej fabule, przemyślanym (choć nie zawsze) żartom i charyzmatycznym postaciom nie przeszkadzało to w żadnym stopniu. Warto jednak nadmienić, że na tle innych filmów Marvela ten był miejscami dość makabryczny