Strzelanka multiplayer stanie się darmowa, lecz twórcy nie przewidują żadnej rekompensaty

W 2022 roku doczekaliśmy się premiery Arcadegeddon - dynamicznej strzelanki z perspektywy trzeciej osoby, w której co-op jest głównym trybem gry. Tytuł od IllFonic nie zyskał jednak zbyt dużej popularności, pomimo ogólnie pozytywnego odbioru. Kontrowersji dodaje fakt, że tytuł przeszedł na model free-to-play, co przywołało temat rekompensaty dla osób, które wcześniej zapłaciły za dostęp.

Arcadegeddon - problemy i kontrowersje deweloperów

Według danych ze Steamdb na platformie Valve Arcadegeddon przyciąga obecnie zazwyczaj mniej niż 25 osób. W szczytowym momencie prawie 2 lata temu ten wynik wyniósł niecały tysiąc, co wciąż nie jest ani trochę imponującym wynikiem. IllFonic stara się obecnie wygenerować jakiekolwiek zainteresowanie grą, a ma się to stać głównie za pomocą modelu free-to-play, który jest właśnie wprowadzany.

Niestety przy okazji darmowego udostępnienia Arcadegeddon pojawiły się spore kontrowersje, ponieważ istnieje oczywiście jakieś grono osób, które zapłaciły twórcom, aby móc zagrać w strzelankę. Deweloperzy nie przewidują zwrotów pieniędzy, ani nawet specjalnych bonusów w postaci wyjątkowych przedmiotów, jak to miało miejsce wielokrotnie w przeszłości. Jednym z przykładów takiego działania jest Rocket League.

Arcadegeddon jest dostępny na PC, Xbox Series X/S, PlayStation 4 i PlayStation 5.