Niedawno zadebiutował na rynku Suicide Squad: Kill the Justice League. Wokół tytułu pojawiało się sporo kontrowersji – godzinę po premierze twórcy musieli wyłączyć serwery, a wobec samej gry pojawiały się zarzuty, że wygląda gorzej niż 9-letni Batman: Arkham Night. To jednak nie koniec kiepskich wieści związanych z produkcją. Okazuje się bowiem, że gracze coraz rzadziej sięgają po tytuł w swojej bibliotece Steam.
Suicide Squad: Kill the Justice League traci zainteresowanie graczy
Zgodnie ze statystykami serwisu SteamDB, w Suicide Squad: Kill the Justice League spędza czas coraz mniejsza liczba graczy. W chwili pisania tego tekstu jest to 956 użytkowników platformy Valve, natomiast w najgorętszym momencie ostatnich 24. godzin licznik wskazywał 2176 osób. Z pewnością nie jest to wynik, na który liczyło Rocksteady.
Warto jednak wspomnieć, że w marcu 2024 ma rozpocząć się pierwszy sezon, w którym do gry, jako grywalna postać, trafi Joker. Być może to wydarzenie ponownie przyciągnie przed ekrany zainteresowanych. Tuż po premierze w grze bawiło się bowiem jednocześnie 13 459 osób. Czas pokaże, czy nowości zaproponowane przez Rocksteady ożywią tytuł.
Na koniec przypominamy, że Suicide Squad: Kill the Justice League dostępne jest na PC, a także na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Gra zadebiutowała na rynku 2 lutego 2024 roku.