Szykuje się poważna konkurencja dla The Sims? inZOI udostępniło kreator postaci

Podczas gdy anulowana gra Life By You nie zdołała zagrozić The Sims, na horyzoncie pojawiła się właśnie kolejna konkurencja. Wszystko wskazuje na to, że twórcy inZOI dopną swego i oddadzą w nasze ręce zupełnie nowy symulator życia.

Koreańskie inZOI ma stanowić konkurencję dla The Sims

Symulacyjna gra od studia Krafton jest wciąż w fazie rozwoju. Ale na tegorocznym gamescom zaprezentowano już elementy jej rozgrywki, co wywołało spore poruszenie. Sam producent gry, Hyungjun Kim, takimi słowami podziękował fanom za słowa uznania:

Jesteśmy niesamowicie wdzięczni za ogromne zainteresowanie inZOI podczas naszej pierwszej globalnej demonstracji na gamescom 2024

O specyfice tytułu wiemy na razie mało, ale już teraz da się odczuć powiew świeżości. Gra obmyślana została tak, by oferowała bogate i wciągające doświadczenie symulacji życia, z głęboką personalizacją i światem, który reaguje na nasze działania. InZOI łączy elementy znane z popularnych gier symulacyjnych, takich jak The Sims, z unikalnymi mechanikami wyróżniającymi ją na tle innych tytułów. Gracz zarządza życiem stworzonych przez siebie postaci, zwanych Zois, w rozbudowanym, otwartym świecie z trzema różnymi miastami, w tym słonecznym Bliss Bay.

Rozgrywka opiera się na zaspokajaniu potrzeb Zois, które obejmują typowe potrzeby jak głód i higiena, ale także bardziej unikalne aspekty, takie jak potrzeba "uznania", odzwierciedlająca pragnienie Zois, by być zauważonym i docenionym. Opcje personalizacji w inZOI są bardzo rozbudowane, oferując szeroką gamę odcieni skóry, fryzur i ubrań, a także narzędzie AI do tworzenia własnych wzorów i mebli.

Warto wspomnieć, że w ubiegłym tygodniu na Steam, w ramach demonstracji możliwości gry, udostępniono kreator postaci. Będzie można z niego korzystać tylko do 31 sierpnia.

Nie ma jeszcze ustalonej daty premiery inZOI. Wiadomo jednak, że po premierze ukaże się najpierw na PC, a dopiero później na PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Wypada uzbroić się więc w cierpliwość.