Reżyser Bękartów Wojny i Nienawistnej ósemki z kolejnym pomysłem na dobry film. Obejrzelibyście Rambo od Tarantino?
Reżyser Bękartów Wojny i Nienawistnej ósemki z kolejnym pomysłem na dobry film. Obejrzelibyście Rambo od Tarantino?
Wygląda na to, że nawet jeśli kolejne filmy z cyklu Rambo całkowicie zatraciły ducha pierwowzoru, to Quentin Tarantino ma pomysł, jak tchnąć go w nie na nowo. Podczas podcastu The Big Picture reżyser takich filmów jak Kill Bill czy Bękarty Wojny wspomniał o swoim pomyśle na adaptację powieści David Morrella, która była inspiracją dla pierwszego Rambo. Tu na pierwszy plan wysunęli się Adam Driver i Kurt Russell, wcielający się kolejno w Johna Rambo i Willa Teasle. Całość byłaby zdecydowanie bliżej materiału źródłowego i czerpała z niego garściami. Podczas audycji Tarantino podkreślił wagę dialogów w Pierwszej krwi Morella i chociaż ostatecznie przyznał, że chciałby zrobić dużo więcej, ale ten dobry film o Johnie Rambo gdzieś tam czeka.
Oczywiście o ile pierwszy film z serii jeszcze trzymał się blisko tematyki zespołu stresu pourazowego, jakiego mgli doświadczyć weterani wojenni, to scenariusz mocno odbiegał od wstępnych założeń Morrella, by otworzyć opcje na ewentualne kontynuacje. Całość z pewnością przyczyniła się do rozwoju kariery Sylvestra Stallone, który pozostał z postacią na długie lata.
Jak oceniacie zaproponowaną przez Tarantino obsadę? Abstrahując od wojskowej kariery, gwiazda serii Star Wars nada się do roli Johna Rambo?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!