Ten film Marvela jest przeklęty. Nikt nie chce go wyreżyserować

Nad tym filmem Marvela ciąży jakieś fatum. Blade powstaje już od kilku lat i nadal nie ma reżysera, a scenariusz nie jest dokończony. Z projektem związani już byli Bassam Tariq oraz Yann Demange, a niedawno do sieci trafiły informacje, że studio zaproponowało wyreżyserowanie filmu Jeymesowi Samuelowi. Twórca Zemsty rewolwerowca dla Netflixa oraz Księgi Clarence'a nie stanie jednak za kamerą Blade’a.

Blade – kolejny reżyser zrezygnował z nakręcenia filmu Marvela

Jeszcze niedawno Samuel był pierwszym wyborem Marvela, ale najwidoczniej plany się zmieniły. Nie wiadomo, czy to reżyser nie przyjął propozycji, czy też zadecydowały kwestie artystyczne. Co ciekawe twórca obecnie nie pracuje nad żadnym projektem, więc nie byłoby żadnego konfliktu harmonogramu.

Obecnie plotkuje się, że Marvel chce, aby to Jordan Peele wyreżyserował Blade’a. Twórca Uciekaj! oraz To my tworzy jednak filmy autorskie, więc nie wiadomo, czy odnalazłby się w projekcie Marvela. Wydaje się więc mało prawdopodobne, aby studio namówiło Peele’a do nakręcenia filmu.

Warto przypomnieć, że Blade nadal mierzy się z licznymi problemami produkcyjnymi. Film został zapowiedziany jeszcze w 2019 roku i od tego czasu zrezygnowało dwóch reżyserów, a nad scenariuszem pracowało łącznie sześć osób. Jedynym stałym elementem Blade’a jest Mahershala Ali, który wciąż zainteresowany jest wcieleniem się w popularnego łowcę wampirów.

Obecnie nad scenariuszem pracuje Eric Pearson, który miał okazję już kilkukrotnie współpracować z Marvelem. Wcześniej współtworzył scenariusze do Thor: Ragnarok i Czarnej Wdowy, a ostatnio miał okazję pracować nad historią do Thunderbolts* i Fantastycznej Czwórki.

Przypomnijmy, że premierę Blade’a wyznaczono na 7 listopada 2025 roku. Wciąż nieznana jest data rozpoczęcia prac na planie.