Falling Frontier, nadchodząca kosmiczna strategia czasu rzeczywistego, zdobywa coraz większą popularność na platformie Steam, choć jeszcze nie miała swojej premiery. Co ciekawe, tytuł zyskał więcej list życzeń niż niektóre tytuły klasy AAA, takie jak Call of Duty: Black Ops 6 czy Avowed. Ujawniamy szczegóły dotyczące rozgrywki.
Falling Frontier jedną z najczęściej pożądanych gier na Steam
Gra, według zapowiedzi twórców, ma oferować unikalne jak na gatunek RTS doświadczenia. Klimatem i rozgrywką gra ma czerpać z doświadczeń No Man's Sky. Dopracowana grafika i innowacyjność najwyraźniej przyciągnęły uwagę graczy, czego dowodem jest imponująca liczba osób, które umieściły grę na swojej liście życzeń.
Wydawca Hooded Horse, znany z takich gier jak Manor Lords i Against the Storm, poinformował, że Falling Frontier zgromadziło już ponad 600 000 list życzeń, co czyni ją 34. najczęściej pożądaną grą na Steam. To wynik, który przewyższa wiele uznanych produkcji AAA, co podkreśla rosnące zainteresowanie tytułem. Fani RTS-ów z niecierpliwością oczekują przyszłorocznej premiery we wczesnym dostępie, mimo że na razie mogli zobaczyć tylko zwiastuny i krótki gameplay.
GramTV przedstawia:
Falling Frontier ma wyróżniać się zaawansowaną rozgrywką, która łączy walkę kosmiczną z zarządzaniem zasobami i logistyką. Znamy to z gatunku RTS doskonale. Wyróżnikiem ma być to, że gracze będą chronić swoje stocznie, rafinerie i inne zasoby, jednocześnie prowadząc bitwy w ogromnych, proceduralnie generowanych systemach gwiezdnych. Zapowiedziano także, gra ma dawać możliwość ukrywania statków za ciałami niebieskimi czy maskowania ich sygnatur cieplnych. Zainteresowani?
Potencjał Falling Frontier jest więc ogromny. Jeśli liczba osób umieszczających grę na listach życzeń na Steam przeobrazi się w sukces sprzedażowy, możliwe, że rodzi się jeden z głośniejszych RTS-ów ostatnich lat. Na razie wciąż musimy poczekać na datę premiery gry, ale bardzo możliwe, że jej wydanie nastąpi w 2025.
Trochę mnie to śmieszy bo w kosmosie naprawdę nie ma sensu walczyć na bliskim dystansie. Ale akurat jako fan wszystkiego co kosmiczne stosuje rule of cool. Uwielbiałem walczyć w Elite Dangerous z użyciem VR. Istny spektakl.
Kocham też w X4 patrzenie z pokładu startowego mojego statku jak chmara moich statków atakuje flotę przeciwnika. Zwłaszcza uwielbiam kiedy lotniskowiec wypuszcza wszystkie małe statki. Kiedyś strasznie mnie to bawiło bo jak zaparkowałem mój lotniskowiec koło jakieś stacji kosmicznej z dużym ruchem. Czasem stacja by oznaczyła jakiś malutki pojazd cywilny jako "przeciwnika". Lotniskowiec rejestrując przeciwnika w pobliżu od razu odpalał wszystkie statki XD
Tutaj jest to co mi się podoba najbardziej. Point defense rozwalający rakiety no i rakiety. Trochę przypomina walkę w Expanse.
Ale wolałbym coś w pełnym 3D a nie tak jak tutaj. Coś pokroju jednej z moich ulubionych gier w kosmosie - Nexus: Jupiter Incident.