Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Sony chce zablokować przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft z powodu możliwych podwyżek cen. Tymczasem w opublikowanym przez brytyjski urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) dokumencie, gigant z Redmond wyjaśnia, dlaczego wspomniana transakcja nie będzie zagrożeniem dla konkurencyjności na rynku. Amerykańska firma ujawniła przy okazji, że The Elder Scrolls 6 to produkcja „średnich rozmiarów”.
The Elder Scrolls 6 w przeciwieństwie do Call of Duty może być grą na wyłączność
We wspomnianym dokumencie znalazła się grafika, przy pomocy której Microsoft wyjaśnia opłacalność wydawania gier na wyłączność. W przypadku popularnych na całym świecie marek takich jak Call of Duty czy Minecraft nie ma to – zdaniem amerykańskiej firmy – sensu, ponieważ produkcje te mają przyciągać jak największą liczbę graczy.
Podobnie wygląda to również w przypadku mniej popularnych tytułów. Na grafice znalazło się również miejsce dla gier „średniej wielkości”, których ekskluzywność – według Microsoftu – jest dużo bardziej opłacalna. Amerykańska firma wyjaśnia, że są to często tytuły single player i nowe marki jak np. Starfield czy też Redfall.
Co ciekawe – jak wspomnieliśmy wyżej – „średnich rozmiarów” produkcją gigant z Redmond określa również The Elder Scrolls 6. Microsoft podkreśla przy okazji, że decyzje o wyłączności wspomnianych gier nie dowodzą, że podobna polityka będzie stosowana również w przypadku Call of Duty, a ekskluzywność nowej odsłony The Elder Scrolls oraz „innych przyszłych tytułów” nie będzie wpływać negatywnie na roczne dochody PlayStation.
Trzeba przyznać, że określanie The Elder Scrolls 6 mianem „średnich rozmiarów” produkcji może wydawać się nieco zabawne. W końcu wydany ponad 10 lat temu Skyrim wciąż cieszy się ogromną popularnością, a kolejna odsłona serii The Elder Scrolls z pewnością również będzie mogła pochwalić się w okresie premiery dużym zainteresowaniem.
Niemniej jednak argumentacja Microsoftu wydaje się całkiem sensowna. Na ten moment nie pozostaje nam nic innego, jak obserwować dalszy rozwój wydarzeń związany z przejęciem Actvision Blizzard przez giganta z Redmond, bo z pewnością przed ewentualną finalizacją transakcji, otrzymamy jeszcze kilka dokumentów, które ujawnią równie ciekawe informacje.
Na koniec przypomnijmy, że The Elder Scrolls 6 zmierza na PC i Xbox Series X/S. Produkcja w dniu premiery trafi do usługi Xbox Game Pass. Niestety Bethesda do tej pory nie podzieliła się żadnymi materiałami, ani szczegółami na temat kolejnej odsłony popularnej serii.