Nie remake, ale remaster czwartej odsłony popularnej serii Bethesdy zbliża się do swojej wielkiej premiery.
The Elder Scrolls IV: Oblivion nie doczeka się pełnego remake’u, ale zremasterowanej wersji. Tak wynika z najnowszego wycieku, który trafił do sieci. W mediach społecznościowych pojawiły się pierwsze screeny z odświeżonej gry Bethesdy, w tym porównania między nową wersją a oryginalną z 2006 roku. Ujęcia z gry pojawiły się przedwcześnie na stronie firmy Virtuos. To potwierdza doniesienia, że gra może zadebiutować na rynku w każdej chwili.
The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered
The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered – wyciekły pierwsze screeny z gry
Do sieci trafiła grafika koncepcyjna, która jednoznacznie ujawnia, że otrzymamy The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered, a nie jak wcześniej podawano remake. Dodatkowo możemy zobaczyć, jak gra prezentuje się na dwóch screenach oraz jednym zdjęciu, które zestawia ze sobą dwie lokacje z remastera oraz oryginalnego Obliviona. Niestety zabrakło jakichkolwiek szczegółów nadchodzącego wydania.
Za odświeżenie Obliviona odpowiada firma Virtuos oraz Bethesda Dallas oraz Bethesda Rockville. Gra ma ukazać się na komputerach osobistych, PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Tytuł zadebiutuje od razu w Xbox Game Pass.
GramTV przedstawia:
Virtuos specjalizuje się w przenoszeniu istniejących tytułów na nowe platformy. Firma wcześniej pracowała nad takimi seriami jak Call of Duty, Tomb Raider, Dark Souls, BioShock, Battlefield, Uncharted i Horizon, a obecnie wspiera Konami przy tworzeniu remake’u Metal Gear Solid 3.
Mam dziwne przeczucia że zmierza to w stronę "lazy remastera". Poprawiona oprawa, minimum lub zero zmian w mechanice i cena jak za tytuły AAA w dniu premiery.
Na 100% wlasnie tak. Oryginał byl krótki i miałki bez modów
Headbangerr
Gramowicz
15/04/2025 15:48
Mam dziwne przeczucia że zmierza to w stronę "lazy remastera". Poprawiona oprawa, minimum lub zero zmian w mechanice i cena jak za tytuły AAA w dniu premiery.
Fun_g_1_2_3
Gramowicz
15/04/2025 14:19
Lepsze pytanie - czy nadal będzie ten cudowny balans rozgrywki?
Oblivion to jedyny TES, którego nie dałem rady ukończyć...