The Elder Scrolls VI może być ostatnią grą Todda Howarda, ale wiele wskazuje na to, że na premierę kolejnej odsłony serii The Elder Scrolls będziemy musieli poczekać jeszcze kilka lat. Producent wykonawczy Bethesda Game Studios udzielił tymczasem wywiadu, w którym został zapytany o swoją wizję dotyczącą wspomnianej produkcji. Okazuje się, że Howard wspólnie z zespołem deweloperów chce, by The Elder Scrolls VI było „najlepszym symulatorem świata fantasy”.

Todd Howard chce, by The Elder Scrolls VI było „najlepszym symulatorem świata fantasy”
Howard w trakcie rozmowy z redakcją GQ (dzięki VGC) został zapytany o to, co chce osiągnąć przy okazji The Elder Scrolls VI. Deweloper podkreślił, że wolałby nie odpowiadać na to pytanie, ale jednocześnie chce być uprzejmy. Następnie producent wykonawczy Bethesda Game Studios stwierdził, że celem zespołu jest, by nowa odsłona serii The Elder Scrolls odgrywała rolę „najlepszego symulatora świata fantasy”.