Według przedstawiciela amerykańskiej firmy gracze nie będą musieli czekać zbyt długo na nową odsłonę popularnej serii.
Kilka dni temu Phil Spencer – szef działu Xbox – podczas przesłuchania związanego z pozwem Federalnej Komisji Handlu przeciwko przejęciu Activision Blizzard przez Microsoft poinformował, że premiera The Elder Scrolls VI to odległy temat. Okazuje się, że innego zdania jest prawnik amerykańskiej firmy, który podczas rozprawy również poruszył temat wspomnianej produkcji. Ze słów przedstawiciela giganta z Redmond wynika bowiem, że gracze nie będą musieli czekać zbyt długo na debiut nowej odsłony serii The Elder Scrolls.
Według prawnika Microsoftu The Elder Scrolls VI zadebiutuje w 2026 roku
W trakcie rozprawy prawnik Microsoftu próbował sprostować błędne przekonanie FTC na temat ekskluzywności The Elder Scrolls. Przedstawiciel amerykańskiej firmy podkreślił, że istnieją dwie gry ze wspomnianej serii. Jedną z nich jest The Elder Scrolls Online, które jest dostępne nie tylko na komputerach osobistych i konsolach Xbox, ale także na PlayStation. Drugą natomiast jest „Elder Scrolls 16”.
Tak, dobrze czytacie. Prawnik Microsoftu, próbując poprawić pomyłkę popełnioną przez FTC, sam dopuścił się błędu. Najważniejsza jest jednak dalsza części wypowiedzi. Przedstawiciel amerykańskiej firmy stwierdził bowiem, że nowa odsłona serii The Elder Scrolls skierowana do miłośników single-player ma zadebiutować na rynku w 2026 roku.
GramTV przedstawia:
Phil Spencer przekonywał natomiast, że od premiery The Elder Scrolls VI dzieli nas ponad pięć lat i niewykluczone, że gra zadebiutuje dopiero na nowej generacji konsol. Niewykluczone, że prawnik Microsoftu pomylił nie tylko tytuł, ale również termin premiery. Chociaż kto wie, być może Bethesda szykuje niespodziankę i jeszcze przed The Elder Scrolls VI będziemy mieli okazję zagrać w The Elder Scrolls XVI.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
W artykule jest błąd, nowa część to będzie 6, a nie 16 odsłona :D
A tak swoją drogą nawet jeśli wyjdzie w 2026 to nadal będzie to 15 lat po premierze poprzedniej odsłony. Lubię Fallouta ale zdaje się że 4 i 76 dość drastycznie wpłynęły na opóźnienie serii TES. W międzyczasie pojawi się jeszcze Starfield, który mam nadzieję będzie chociaż na poziomie F4 jeśli chodzi o towarzyszy, dialogi (reżyseria, gestykulacja i całokształt) czy oskryptowane sceny (przybycie Prydwena nad wspólnotę do dziś robi wrażenie)