Odkryto m.in. sporych rozmiarów mapę oraz kilka innych elementów, które mogą zdradzać plany Naughty Dog.
Odkryto m.in. sporych rozmiarów mapę oraz kilka innych elementów, które mogą zdradzać plany Naughty Dog.
Naughty Dog nadal nie ujawniło szczegółów na temat sieciowego modułu The Last of Us 2, choć deweloperzy zapowiadali, że prace nad nową wersją Frakcji – nazwa tryby multiplayer z pierwszej części – trwają. Potwierdza to również raport Jasona Schreira, w którym dziennikarz informował, że Naughty Dog skupia się na niezapowiedzianej do tej pory wieloosobowej produkcji. Tymczasem jeden z graczy dotarł do interesujących plików, które sugerują, że twórcy zamierzali dodać do The Last of Us 2 tryb battle royale.
Twórca internetowy posługujący się pseudonimem „Speclizer” postanowił wypakować pliki wspomnianej produkcji, dzięki czemu dotarł do kilku interesujących elementów, które najprawdopodobniej są pozostałością pierwotnych planów Naughty Dog, gdy deweloperzy nie myśleli jeszcze o stworzeniu samodzielnego modułu sieciowego The Last of Us 2, a multiplayer miał być częścią wydanej w zeszłym roku gry.
Na uwagę zasługuje przede wszystkim sporych rozmiarów mapa, na której znajdują się różnego rodzaju lokacje jak np. park Adler, miasteczko Camallito czy też port. Wygląda więc na to, że studio zamierzało połączyć miejscówki znane z kampanii dla jednego gracza i stworzyć dużą mapę, która umożliwiłaby zabawę w trybie battle royale.
„Speclizer” w podpiętym do wspomnianego materiału wideo komentarzu informuje również, że w plikach natknął się na kompas, pole tekstowe wskazujące liczbę pozostałych przy życiu graczy, a także koło emotikonów. Twórca potwierdza, że tego typu elementy spotykane są zazwyczaj w grach z gatunku battle royale.
Trudno przewidzieć, czy Naughty Dog nadal ma zamiar stworzyć własną wariację na temat wspomnianego wariantu rozgrywki. Niewykluczone, że odnalezione przez „Speclizera” to jedynie pierwotne plany twórców, a samodzielny moduł sieciowy The Last of Us 2 nie zaoferuje trybu battle royale. Na ten moment nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać na oficjalną prezentację multiplayera do wydanej w zeszłym roku produkcji.
Na koniec przypomnijmy, że The Last of Us 2 zadebiutowało na rynku w czerwcu ubiegłego roku na PlayStation 4. W maju tytuł doczekał się aktualizacji usprawniającej działanie gry na konsoli PlayStation 5. Jeśli jesteście ciekawi naszej opinii na temat wspomnianej produkcji, to serdecznie zapraszamy Was do lektury: Recenzja The Last of Us Part II. Naughty Dog znowu łamie serca.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!