Pod koniec września ogłoszono, że Jim Ryan odchodzi z Sony po trzydziestu latach pracy. Według relacji Bloomberga japońska firma miała być zaniepokojona rozwojem marki PlayStation, która odchodziła od fabularnych gier dla pojedynczego gracza, na rzecz wieloosobowych gier-usług. Rewolucja nie ominęła Naughty Dog, którzy rozpoczęli pracę nad The Last of Us Factions, pomimo wielu głosów graczy, że woleliby pełnoprawną trzecią odsłonę serii. Najwidoczniej Sony chce zrezygnować z niektórych rozwijanych w ostatnich miesiącach projektów i wrócić do tego, co ich zespoły deweloperskie robią najlepiej. Z tego powodu multiplayerowa gra z serii The Last of Us mogła zostać skasowana.
The Last of Us Factions – sieciowa odsłona serii skasowana?
Jeszcze w maju Naughty Dog oświadczyło, że The Last of Us Factions potrzebuje więcej czasu, aby można zaprezentować grę światu. O pierwszych problemach z produkcją mogliśmy usłyszeć zaledwie w ubiegłym tygodniu, gdy doszło do zwolnień kilkudziesięciu pracowników studia. Według najnowszych doniesień z tego powodu Naughty Dog miało całkowicie anulować sieciową grę, obawiając się kiepskiej premiery, wynikającą z małego zainteresowania graczy tym tytułem.